Cóż opowiem moją sytuację
Dokładnie rok temu w lipcu podczas pobytu w Niemczech w poszukiwaniu mojej TT napewno fotoradar minimum dwa razy trzasnął mi fotę przy 150km/h przy ograniczeniu 70km/h.... dwa razy qr... w tym samym miejscu w okolicach Krefeldu na końcu autostrady. Oczywiście rodzinka w Deutschach mnie nastraszyła, że przy takimk przekroczeniu dostanę ogromny mandat.....

Podsumuwując do dnia dzisiejszego nic nie dostałem!!!
Dodam tylko dla pewności wszystkim, że jechałem autem na naszych blachach.
Tak więc wybaczcie ale z tego co wiem Niemcy się z Polakami nie dogadali w tej kwestii.