no właśnie to źle robisz, bo nie powinieneś tak robić tylko odpalić i od razu jechać, tylko tak jak Ci kolega poradził wcześniej unikać gwałtownych przyspieszeń do czasu uzyskania temp. roboczej... ciężko określić co się stało nie widząc auta - jeszcze nie ułatwiasz sprawy pisząc że wszystko jest OK, skoro jest ok dolej olej do max i jeździj i obserwuj....