miałem jeden fatalny przejazd:/właściciel hondy z którą jechałem nie dokońca powiedział co drzemie pod maską jego samochodu i nieświadomy powagi sytuacji dosyć delikatnie podszedłem do tego wyścigu.No i wyszło jak wyszło:/Po wszystkim panu z CIVICa V jednak przypomniało się żę nie ma seryjnego autka bo ma grubo ponad to co podaje producent...Będzie odwet,mam nadzieje...