Dają gwarancję i właśnie rozpocząłem procedurę ale z tego co mi powiedział kolega oklejający to dystrybutorzy wymigują się tym że auto było myte jakimiś żrącymi środkami. Teraz kwestia na kim stoi obowiązek udowodnienia że tak było lub nie ale sytuacje są patowe szczególnie jak trzeba reklamować folię z całego dużego SUVa a nie małej TT.

Co do białych to znam takie przypadki. Nie osobiście ale wiem że takie były. Nie wiem też od czego było to spowodowane bo żółkły folie i firmowe i te tanie. To jest kolejny dowód że z folią trzeba obchodzić się jak z jajkiem.

Moje stało dużo na słońcu i na 90% to jest powód problemu bo np folia na podstawie lusterek jest w stanie idealnym co więc wyklucza żrące środki.

Reasumując wydaje mi się że garażowanie auta i stosowanie kosmetyków ochronnych przed UV wystarczy aby utrzymać folię w dobrym stanie przez te 3-4 lata bo mówienie o dłuższej żywotności folii w stanie reprezentatywnym jest nadużyciem co oczywiście nie oznacza że takich przypadków nie ma. Wiadomo przecież że jak cabrio stoi pół roku w garażu to na takim folia wytrzyma dwa razy dłużej.

Moja wyblakła na tyle że widać to tylko w słońcu. Poza tym zmatowila się folia błyszcząca z dachu a to już inny rodzaj awarii lecz z tego samego powodu.


Wysłane z Xiaomi Mi4 LTE