Mi tez znika. Wszystko uzaleznione jest od tego jak sie uzytkuje auto i gdzie jezdzi, na jakich obrotach i jak dlugo. Pewnie, ze jezdzac po miescie z domu do pracy nie zauwazysz zadnego ubytku. Ja przejchalem 1700km po autostradzie praktycznie non-stop na oborotach 4tys i ubylo z pol litra. Kazde turbo smarowane olejem z silnika bierze olej. Takie moje zdanie.
ja jezdze glównie po trasie ale nieraz przelatam sporo kilometrów tylko miescie i nieukrywam ze lubie pociagnąc do odcinki i robie to bardzo czesto ale zawsze na rozgrzanym motorze i zawsze po tym chlodze go kolo minuty
Też nie zauważyłem ubytków oleju. Jak wlali we wrześniu, tak poziom się trzyma
Ja również, odkąd wymieniałem olej na Motula czyli cos kolo roku temu. Zrobiłem 25tys KM. W tym czasie dolałem kolo 200ml.Zamieszczone przez Bart227
Też nie zauważyłem ubytków oleju. Jak wlali we wrześniu, tak poziom się trzyma
Patrzyłem wczoraj na bagnet i jest full.
chlopaki...
ja latam po 7 godzin przy 180kmh... o ile sie da cisnac non stop i nic nie chlapie... a zegar pkazuje 181tys km
Wiec.. nie rozumie.. i w sumie.. powinienem sie cieszyc. Teraz mam 5W-50 zobaczymy co i jak w miedzyczasie
=========
Vorspung durch Technik
Każdy silnik bierze olej nawet ten nowy jest to naturalne po to jest, aby smarować i chłodzić silnik. W naszych TT dochodzi jeszcze czynnik turbo, więc nie ma, co się przejmować jak od wymiany do wymiany spadnie trochę na bagnecie.
Ja w swoim nic nie dolewam jak wlewam na pół bagnetu to po 15 tyś jeszcze jest ponad min.
nie jeździmy szybko tylko wolno latamy
age007, ja w 2.0 TFSI tez robilem dolewke. Tez kupilem EDGE 5W-30. Podobno ten SRX to jest EDGE ale robiony wylcznie dla Audi (nie kupisz go poza ASO). W serwisie powiedzieli, ze to normalne i zeby pilnowc. Powiedzieli tez, ze martwic sie mozna by bylo gdyby nie bral oleju
a dlaczego trzeba sie matrwic jak niebierze?
poczekamy na Arttura co powie w tym olejowym temacie
eehmmm kolega ma MK2 a większość osób wypowiadających się że nie bierze, ma MK1...
W obu autach jest totalnie inny silnik po mimo tego że to TT.
Ze swojego doświadczenia wiem że TSFI lubi olej.
Czarne jest piękne
xylo, sory stary ale mk1 i mk2 to dwa zupełnie inaczej wyglądające i z innych części zbudowane auTTa - wogóle niewiem dlaczedo mk2 nazywa się wogóle TT jak już bym kupował samochód z tego segmentu (bo uważam mk2 za zupełnie inny samochód - to moje prywatne zdanie i bez urazy do posiadaczy mk2 ) to zdecydował bym się na a5 - średniej wielkości cupe - w porównaniu TTmk2 i A5 moim prywatnym zdaniem różnią się niewiele w sytylistyce charakterystyce przyśpieszeniu i miejscem na tylnych "siedzeniach"
a co do oleju zjadanego przez tfsi to nrmalne
NO RISK,
NO FUN.
dziwi mnie podejście że zjadanie oleju przez jakikolwiek silnik jest normalne... jak dla mnie to dowód na błędy konstrukcyjne lub kiepski stan techniczny silnika lub turbiny...
Jesli mowa o nowym lub prawie nowym autku z małym przebiegiem bez historii typu przegrzanie czy przytarcie to nie powinno mieć miejsca spalanie oleju wymagajace dolewek od zmiany do zmiany... w końcu to nie czasy żuka czy Nysy...
PZDR!
Espaniol, tu wchodzi w gre turbina, wiec stad ten ubytek oleju a nie ze od razu silnik kiepski. Troche z innej beczki. Mialem 2 Passaty 2002 1.9 tdi 130KM i bral, bierze i bedzie bral. Taki urok samochodu z turbina, szczegolnie z grupy VAG.
Hiszpan, przeczytaj w instukcji nawet do 1 L na 1000kmpoco wymieniać jak można dolewać
NO RISK,
NO FUN.
Japońskie auta też biorą i jest to normalne. Jak ciśniesz to ma prawo wziąć i producent o tym pisze. W mojej Hondzie jest napisane że 100ml/100km przy ostrej jeździe to jest normalne. Także trzeba tylko pilnować poziomu oleju i nie ma co się martwić... No, chyba że ssie 1l/100km
jak miałem Suzuki SV to brała około 0,5l od zmiany do zmiany bo olej parował i był zasysany z odmy do airboxu... czasami aż mokro tam było... teraz VFR mimo, że kręci się wyżej nie bierze oleju wcale... czyli sie jednak da
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem