VAG-COM

[Bart227]

Właśnie przeskanowałem auto i wyskoczyły mi takie dwa błędy:

18010 – power supply terminal 30: voltage too low
P1602-35-10 - intermittent

17956 – boost presure regulation valve N-75: open circuit
P1548-35-10 - intermittent

Ten pierwszy dotyczy chyba jakiegoś kabla zasilającego... ale co on zasila??
Drugi to wiadomo Czy może on być powodem tego że mam uszkodzony zawór DV?
Czy też oznacza to niesprawny zawór N-75? "open circuit" - otwarty obwód?
Zaworek normalnie "cyka" i ma właściwą rezystancję (30 Ohm).
Co oznaczają te błędy?
Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam

[Arttur]

Pierwszy blad pojawia sie zawsze po odlaczeniu akumulatora ..
2-gi pojawi sie jesli rozlaczysz zawor N75 na wlaczonym zaplonie
Zalecenia w przypasku pojawienia sie tego bledu sa aby sprawdzic polaczenie elektryczne zaworu , sprawdzic N75 i jesli konieczne wymienic .
Bledy jesli sie juz pojawia to nie znikna same trzeba je wykasowac


Pozdrawiam

[Bart227]

Dzięki Czyli wszystko jasne. Ostatnio właśnie odłączałem akumulator, a zaworek rozłączałem przy działającym silniku żeby sprawdzić napięcie na sterowaniu.
Czyli wszystko ok. Cieszy mnie fakt, że od czasu wyczyszczenia przepływomierza nie wyskoczył żaden błąd.

Zastanawiam się jednak dlaczego nie wyskakuje żaden błąd związany z ciśnieniem doładowania, gdyż mam uszkodzony DV i przy większym obciążeniu silnika komputer łapie tryb awaryjny... Czy taki błąd może się nie pokazać?

Pozdrawiam

[black271]

Zależy czy DV nie otwiera sie czy nie trzyma. Jeżeli nie trzyma wyskoczy bład zbyt niskiego ciśnienia prawdopodobnie 17963 lub 17965(już nie pamiętam)Jeżeli nie otwiera sie zadnego błedu ci nie wywali oprócz 17956 dlatego że koputer ratuje się poprzez N75

[Bart227]

No u mnie zawór DV najprawdopodobniej nie otwiera się, bo nie trzyma szczelności na krućcu podciśnienia. Czyli faktycznie dlatego nie wywala żadnego błędu.

Pozdrawiam

[Arttur]

black271, bledy ktore podales sa od za wysokiego doladowania i jesli DV sie nie otwiera to zdecydowanie komp nie bedzie sie ratowal N75

Bart Mimo ze masz nie szczelny zawor mysle ze moze sie otwierac na tyle ze upuszcza spowrotem ale nie trzyma podczas doladowania ...
Wszystkie bledy zwiazane z iloscia powietrza i paliwa pojawiaja sie po pewnym czasie , zwylkle po przejechaniu ok 100 km . Bledy natury elektrycznej pojawiaja sie natychmiast bo komp nie widzi czegos co powinno byc podlaczone


Pozdrawiam

[Bart227]

No właśnie dziś jak jechałem to słyszałem przez uchyloną szybę podczas każdej zmiany biegu takie dziwne szybkie przerywane tss-tss-tss-tss-tss.... Takie parskanie jak na tym filmie w dziesiątej sekundzie http://www.youtube.com/watch?v=ssyMiyjmugs Coś jakby DV tylko leciutko się otwierał i nagle (napotykając nieszczelność) się zamykał potem znowu otwierał i zamykał i tak aż do upuszczenia całego nadmiaru powietrza. Trochę to dziwne, bo po przekroczeniu 80km/h i podczas kolejnych przyspieszeń przestałem słyszeć turbinę, czyli komputer chyba przestawił się w tryb awaryjny i auto strasznie się zamuliło. Gdybym zgasił i odpalił na nowo to na 100% byłoby wszystko ok. aż do przekroczenia pewnej prędkości (duże ciśnienie doładowania) i załapaniu kolejnego notlaufa.
Skanowanie pokazało 0 błędów. Czyżby to tylko ten DV??

Pozdrawiam

[Arttur]

Moze byc winny DV na tej zasadzie ze turbo pompuje ale nie szczelny DV przepuszcza i MAP sensor nie '' widzi " wlasciwego cisnienia przez co komp za posrednictwem N75 nie ogranicza doladowania ktore nagle moze wzrosnac nadmiernie i zanim N75 zareaguje auto moze wejsc w trub awaryjny ..
Dv spuszcza powietrze spowrotem tylko kiedy popuscisz pedal i robi to po to aby powietrze pod cisnieniem( nie potrzebne bo odpusciles gaz ) nie wracalo z powrotem na rozpedzone lopatki turbiny yulko do dolotu

Troce zagmatwane ale na pewno wyczaisz o co chodzi


Pozdrawiam

[Bart227]

DV wymieniony na wspomnianego wcześniej FORGE 007P
Porównując go do seryjnego zaworka to jest naprawde duuuużo lepszej jakości.
Samochód zaczął wreszcie jeździć, komputer nie wywala żadnych błędów i ciągnie o wiele mocniej. Wyraźnie czuć większe doładowanie.

Dzięki wielkie Artur, bo z Twoją pomocą opanowaliśmy to autko, które wydawało się że nie odzyska pełnej mocy i niezawodności, chociaż co do tej drugiej to muszę jeszcze poczekać i pojeździć dłużej. Nie chciałbym żeby się znowu okazało że to radość chwilowa Jednak teraz mam już własnego VAG-COM-a i troszke więcej wiedzy w temacie, więc zapewne jakby co to będzie mi łatwiej... a jak nie to zawsze jest TO forum

Pozdrawiam

[ZUCZEK]

Widzę że dotarł już do ciebie mój czeka na poczcie jutro lecę poniego :P :P :P

[Bart227]

No i chyba miałem rację pisząc w poście powyżej że "to radość chwilowa"
Auto znowu co jakiś czas łapie notlaufy na wyższych biegach lub obrotach. Już sam nie wiem co jest grane. Podpinam VAG-COM-a i błędów zero.... Wolałbym żeby coś wyskoczyło to bym wiedział a tak to mogę szukać wiatru w polu. Najdziwniejsze jest to że auto tylko na chwilę traci moc, która potem znowu szybko wraca.

Zauważyłem dwie prawidłowości:

1. Po odpaleniu na zimno słychać dość głośny świst, który w miarę nagrzewania silnika cichnie.

2. Jak jeżdze do pracy co rano to moc tracę zawsze w tym samym miejscu i to jest bardzo ciekawe.

Czy ktoś miał podobne problemy?

Pozdrawiam

[Arttur]

Bartek czy sprawdziles szczelnosc calego ukladu dolotowego tak jak Ci kiedys pisalem ?? Jesli masz nieszczelnosc to blad moze pojawic sie po przejechaniu ok 100 km ..
Podmien w ramach eksperymentu N75 z innej TT jesli ktos Ci pozwoli , moze Twoj sie wiesza , choc to ze dzieje sie tak zawsze po przejechaniu tego samego dystansu moze bardziej wskazywac wlasnie na nieszczelnosc ktora sie moze powiekszac kiedy gumy zlapia temperature i sa bardziej elastyczne
Ten swist to pompa powietrza , u mnie tez tak jest ..

Pozdrawiam

[Bart227]

No posprawdzałem tylko tak wizualnie czy nie ma nigdzie przetarć czy pęknięć wężyków, no ale nie wszystkie są na wieżchu i łatwodostępne. Jedyne co znalazłem to rozsypany wężyk od combi valve, ale on chyba nie ma większego znaczenia na pracę silnika...
Co do tego świstu to słychać tylko na zimnym silniku podczas przyspieszania na 1,2 i 3 biegu a potem jak chcę żeby znowu zaświszczało zatrzymuje się 1,2 a tu cisza
Wydaje mi się że to turbo, bo ta pompa powietrza to u mnie strasznie klekocze (dźwięk lekko metaliczny jak w Subaru). Co to może być

N75 mam zamiar kupić nowy, bo też brałem pod uwagę możliwość wieszania sie po nagrzaniu, tylko że wtedy chyba wyskoczyłby jakiś błąd.

Pozdrawiam

[Arttur]

Najlepiej przetestowac szczelnosc pod cisnieniem , dzisiaj u mnie jest za pozno ale jutro opisze jak to zrobic ..
Pompa powinna dzialac ok minute po odpaleniu na zimnym silniku potem sie wylacza ..
Turbine pewnie masz dobra , jesli nie puszcza Ci oleju do dolotu ( kopcenie z wydechu ) i laduje trzymajac doladowanie , to ze nie zawsze to jest inny problem ..
Wejdz w bloki pomiarowe na kanal 115 jest tam wymagane przez komp i otrzymuwane realnie doladowanie , wcisnij log , odstaw kompa na bok i przejedz sie konkretnie , w domu zobaczysz loga jak wyglada wymagane doladowanie vs otrzymane . wartosc cisnienia jest tam podana atmosferuczne + doladowanie
Jesli chcesz sie upewnic ze to nie pompa to odepnij wtyczke zasilajaca , potem trzeba tylko wykasowac blad ..


Pozdrawiam

[Bart227]

Hmmm pod ciśnieniem... to pewnie trzeba będzie podpiąć do dolotu sprężone powietrze i nasłuchiwać czy coś nie świszczy...
Co do bloków pomiarowych to czy masz takie zestawienie kodów (kanałów) jakie trzeba wpisać żeby przejść do konkretnego bloku? Chcę sprawdzić np temperaturę albo działanie przepływomierza.
Co do oleju w dolocie, to przy czyszczeniu przepustnicy zauważyłem właśnie że przewody są od wewnątrz pokryte cienką warstwą oleju. Rura rezonansowa za przepływomierzem również Tyle że myślałem że to przez to że jak jeszcze miałem w puszce filtra ten dodatkowy przewód powietrza to tam leciały przeciez spaliny i wydawało mi się ze to właśnie olej ze spalin. Czy to możliwe, czy faktycznie turbina jest uszkodzona?

Pozdrawiam