Z tego co mówił mechanik wychodzi na to, że najpierw nie działał, a później zaczął działać. Może przy wymianie rozrządu ruszył kablem od went i zaczął działać?! (chociaż mówił, że nic nie ruszał) Może to wina styków. Sam nie wiem, jak znowu będzie się grzał, będzie wiadomo, że problem tkwi w wentylatorze