http://www.dziennik.pl/gospodarka/ar...samochody.html
Po tym to za malucha bede musia wiecej podatku pacic niz za tetetke.
http://www.dziennik.pl/gospodarka/ar...samochody.html
Po tym to za malucha bede musia wiecej podatku pacic niz za tetetke.
Dziwi mnie tylko fakt że dopiero teraz ktoś wziął sie za stare smierdzopendy
Znowu TT znowu Cabriolet
A ja to widzę inaczej, pasuje tu idealnie przysłowie że „biedny zawsze płaci dwa razy” bo kto by nie chciał jeździć nowym ekologicznym samochodem z salonu zamiast starego grata – tylko ilu naszych rodaków na to stać (mnie nie stać na auto z salonu).
Ci co mają hajs na nowy samochód zyskają a Ci co jeżdżą starymi w nagrodę jeszcze po dupie dostaną.
życie to jedna wielka impreza na któr? wszyscy s? zaproszeni.
żuczek tylko że nasze auta zbliżają się juz do niebezpiecznej granicy wiekowej a to raczej nie sa śmierdzopędy i nie wiem jakie sa w TT te jakieś normy EURO i mam tylko nadzieje że utrzymanie TT drastycznie nie zdrożeje bo nasi wspaniali POpaprańcy wszystko potrafią zrujnować a zwłaszcza biednych POlaków
Kondi,
Ustawodawcy wiedza, ze stac cie na auto z salonu ! Dacia Logan czy inny tego typu wehikul czekaja na Ciebie za cene mniejsza niz TT. Auto tanie, masz ubezpieczenie za bezcen i do tego zakupu Ciebie wlasnie zachecaja - przy okazji jest szansa ze mniej spalin wyemitujesz.
"Opłata za małolitrażowe auta z normą emisji spalin Euro IV, takich jak Toyota Yaris, Nissan Micra czy Fiat Panda, wyniesie rocznie około 100 zł."
Moj TT model 2004 (silnik AUQ) ma tez EURO 4 , starsze TT maja chyba EURO 3.
Problem jak zwykle nie polega w numerku przy normie EURO (bo tutaj wyjmiesz KAT i jestes poza jakakolwiek kategoria smierdziopedu). Wiec jak nie wiadomo o co chodzi to o kase ... bo kiedys to chociaz byl argument patriotyczny czyli Polonez Caro.
Pozdro Artix
Też tak mysle, chodzi o kase. Niech mi nikt nie wmawia ze dzieki temu bedziemi mieli lepsze powietrze.Zamieszczone przez Artix
Jak juz tak, to niech będą konsekwentni i także nałożą na te SUV-y i Hammery jakis podatek, bo co z tego ze spełniają wszystkie ekologiczne normy, jeżeli 10-razy tyle spalają niż małe samochody ktore nie spełniają tych warunków.
Wszystko sie wyrownuje.
I bądzmy szczerzy, nasze tetetki też zbytnio nie należą do ekologicznych aut.
To jest po prostu wymuszanie żebym kupił sobie jakies małe gówno za przeproszeniem, bo nie potrafią inaczej ludzi zachęcic do kupowania nowych samochodow. A czemu obniżyc, jak można podniesc, i przy okazji jeszcze panstwo zarobi.
P.S.Sorrki za byki, ale pisałem ciut poddenerwowany
[ Dodano: 17 Kwiecień 2009, 17:32 ]
A to dowód na to że można i inaczej.
http://www.dziennik.pl/gospodarka/ar...wanie_aut.html
Głąby zapomnieli chyba też o autach zabytkowych i podobnych. Posiadając takowe auta i jezdzac rocznie 1000km trzeba będzie płacić te absurdalne kwoty. A ktoś kto kupi nowe auto i rocznie przejedzie 100tyś mając euro4 bedzie bardziej ekologiczny? Polska.....
Miejmy nadzieje, że projekt trafi szybko do Trybunału Konstytucyjnego i tam zostanie obalony, bo w Konstytucji jest coś na temat równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji.
nieee no Panowie ja się zgadzam że powinno obiążać się te duże Suvy. pojemności typu 4 litry i wyżej są chore. Jeżeli kogoś stać na taki krążownik to i tak nie odczuje...
A co do naszych małych smrodków ?? Może wcześniej niech nałożą normy na autosany ??
Czasem wjeżdża się we mgły po nich zostawione....
Czarne jest piękne
A czasem w uni nie jest juz tak od dawna? Cos kojarze ze w Top Gearze chwala auto ze mniejsze podatki bo czysty silnik itd.
A swoja droga mi na reke - nie ma nic gorszego niz jazda za kopcacym golfem starszym odemnie.