licznik boosTT w wencie

[ICE]

Paweł
Tak będzie to działało. Robisz tak.
Wybebeszasz z nawiewu tylko te cieniutkie plastikowe blaszki co kierują przepływem powietrza. Na zewnątrz zostawiasz trybiki od zamykania i otwierania nawiewu. Wiercisz w DOLNEJ części nawiewu małą dziurę na kable (tylko upewnij się czy dolna bo nawiew ma wycięcia że inaczej nie wejdzie). Do zamocowania 52mm wskaźnika z zostawionym tunelem powietrznym NIE POTRZEBUJESZ pierścienia. U mnie idealnie siedzi zegar bez pierścienia. Można tylko klejem w pistolecie lekko coś poprawić ale ja nić nie robiłem.
W ten sposób masz zegar i działające otwieranie i zamykanie wenta .

[Pawel-2005]

no ale czy dookoła jest odpowiednio miejsca aby te powietrze miało gdzie przepływać? bo skoro bez pierścienia to rozumiem że zegar zatkał cały otwór i powietrze już niema gdzie przepływać? jaka mniej więcej była szczelina miedzy zegarem i dziurą tam?

[ICE]

Went z KOŁA przechodzi w kwadrat w nawiewie i okrągły zegar wpasował się w 4 miejscach gdzie jest przejście w kwadrat. Mogę nagrać Ci film jak wieje z nawiewu.

[Arttur]

....
IceMan09 To już wrzuć film w tym temacie żeby wszyscy widzieli i zamieść jakąś fotkę jak to wygląda jeśli na filmie nie widać dobrze .





Pozdrawiam

[ICE]

Oto mój sposób instalacji wskaźnika doładowania. Nie musi się wszystkim spodobać, ważne że nawiew działa i nie trzeba pierścieni .

Wybebeszamy nawiew ze wszystkich krateczek od regulacji kierunku nawiewu i nawiercamy dodatkowy otwór na przewody. Miejsce otworu na fotce jest według mnie najlepsze.



Otwór dajemy w takim miejscu by zamykająca się klapka nie była blokowana przez przewody.


Owijamy wskaźnik parę razy miękką taśmą. Zapobiega to odgłosom obijania się wskaźnika o brzeg nawiewu gdy nie używamy kleju do montażu. W chwili obecnej went mam zamocowany bez kleju. Trzyma się tylko na kablach.


Wskaźnik wrzucony do nawiewu. Jak widać siedzi nawet ładnie


Miejsca w których należy dać parę kropel kleju z "pistoletu".


Na koniec pozostaje nam tylko poskładanie wszystkiego z przewodami i zamontowanie do TT.

Tak to u mnie działa
YouTube - TT boost gauge

[Malina]

no no ładnie Ci to wyszło wskaźnik widzę, że ten sam co u mnie

[Pawel-2005]

no ciekawe czy mój afr się nada do takiego zabiegu bo zegar jest krótszy sporo od normalnego ale tak czy siak dam sobie z tym radę bo nie jest to filizofia no dokładnie o takie coś mi chodziło

[Arttur]

Sposób działa ale absolutnie nie odpowiada standardom montowania wyposażenia dodatkowego .
Strach pomyśleć jak ten zegar zachowa się w wypadku ( odpukać w niemalowane ) zderzenia .




Pozdrawiam

[ICE]

Post wykasowany ponownie by nie narazić użytkowników TT na śmierć.

[Arttur]

Pozwoliłem sobie przywrócić post Ice mana i posprzątać temat . Iceman - jak nie chcesz żeby tak było daj mi znać na PW to usunę całkowicie wraz z komentarzami do niego . Widzę że strasznie cię zirytowała krytyka tego rozwiązania a przecież od tego jest forum żeby wyrażać swoje opinie co uczyniłem

Odnosząc się do polemiki dotyczącej bezpieczeństwa ..

Nie jest istotne czy zegar jest na wprost głowy czy nie , przy konkretnym dzwonie wyleci z nawiewu i nie jest to przewidzenia w jakiem kierunku dokładnie poleci i ile razy się odbije i o co czy też zatoczy ładny łuk po wnętrzu przez fakt że kable się nie urwą od razu .
Zastanowiliście się Panowie jakie przeciążenia i w jakich kierunkach występują w czasie wypadku ?
Dotyczy to wszystkich luźno umocowanych elementów wyposażenia .

Ciekawe czy nasz kolega z forum miałby tyle szczęścia gdyby jeszcze latał mu po kabinie wskaźnik .

Prośba o nie zaśmiecanie tematu jest dalej aktualna





Pozdrawiam

[ICE]

Widzę że strasznie cię zirytowała krytyka tego rozwiązania a przecież od tego jest forum żeby wyrażać swoje opinie co uczyniłem

Nie Ty od razu założyłeś że wskaźnik wypada i jest luźno kiedy tak w ogóle nie jest po przymocowaniu go i to mnie wkur****, a następne osoby czytając Twój post nawet się nie zagłębią co jest tam napisane tylko założą z góry "a wskaźnik lata luźno ale gówno Ice odwalił"

Nie mam nic więcej do napisania. Postu nie przywracaj bo jeszcze komuś głowę wskaźnik urwie.

[Pawel-2005]

ech wyluzuj iceman ..mi się twój post bardzo przydał bo ja zrobię to tak samo...też zamocuję wskaźnik żeby klapka działała i Twój post mi się bardzo przydał..a nie że okręcę go taśmą tylko czymś innym to szczegół..ważne że u Ciebie działa i jest tak jak chciałeś czyli działa zamykanie otwieranie nawiewu bo to mnie kiedyś martwiło a że niema kratek kierującymi strugą powietrza to jest już dla mnie nie istotne także tak czy siak Twój post się przydał a odnośnie dzwona to jeździj ostrożnie i wszystko będzie cacy
więc jeszcze raz relaxxxxxxx

[Arttur]

Nie założyłem że wypada i jest luźno tylko że na 100% jego mocowanie nie wytrzyma '' dobrego dzwona '' .
Zresztą sam mi przyznasz rację jak wskaźnik wypadnie sam po jakimś czasie wiem jak trzyma taki klej .

Ale Ok zaraz posprzątam cały temat .




Pozdrawiam

[Messik]

ICE dziala to jakos? Trzyma sie? bo rozumiem ze trzyma sie na zasadze wcisniecia w ta obudowe?

[ICE]

Wszystko się trzyma perfekt. Lecz po uwadze Arttura zmodyfikowałem uchwyt, bardzo prosto, a trzyma tak że nie wydrze już wskaźnika.
Poszukam fotek i zamieszczę.

http://imageshack.us/photo/my-images/96/imag1009.jpg/

Wszystko praktycznie tak samo ale nie chciało robić mi się żadnych pierścieni gdyż nawiew by nie działał to zrobiłem inaczej.
Jak w komputerach z tyłu obudowy są zaślepki. Takie prostokątne długie blaszki. Wyciąłem jedną, lekko naciąłem obudowę wentylatora i wsadziłem do środka i użyłem śrubek do przymocowania tak jak na fotkach(śrubki są użyte te z wskaźnika). Z drugiej strony to wystarczy zagiąć go lub przymocować w dowolny sposób jaki się chce. Nit, śrubką lub dowolna inwencja twórcza. U mnie trzyma się jak skała. Dodatkowo wskaźnik jest pod bardzo lekkim kontem w stronę kierowcy.