W pierwszym poście jest napisane ....
Napełniasz układ ciśnieniem i skręcasz kompresor do 0 żeby nie było przepływu , wtedy nasłu****esz nieszczelności .
Po spadku ciśnienia napełniasz jeszcze raz , ponownie kompresor i skręcasz ponownie kompresor i słuchasz do czasy aż nie masz wątpliwości .
Można sprawdzać ciśnienie w układzie i jego spadek wskaźnikiem doładowania jeśli mamy w aucie lub kupić tani manometr i zrobić coś takiego jak na filmie .

Dobrze że miałeś odkręcony korek , uszczelnienia silnika nie są zaprojektowane aby '' widzieć'' duże ciśnienie raz się uda a kiedy indziej zacznie cieknąc tu i tam ..







Pozdrawiam