Na tej trasie nie mialem jeszcze tygodnia spokoju aby się ktoś nie przystawial, opisywanie tych walk to już chyba kilka stron he.
Mam stalego napaleńca , który jeżdzi mazdą6 srebrną na CB po godz.22 i czasami się lapiemy ale nie daję mu szans.

Nerwową potyczkę mialem z VOLVO S80 i z drugiej strony zajechal jakąs buczącą żóltą ibizą, dalem im fory, wystartowali pierwsi o dlugosć auta , ciskali mocno ,a byla mrzawka
zdenerwowali mnie przycisnelem na 3 do spodu aż mi przód wozilo na boki no i stalo się?
Powąchali moje spalinki.
Dobra byla też blondi z mitsubishi 3000gt, jechala ze starszą kobietą u boku, chciala coś pokazac bo zaczela gazowac auto na światlach. Obserwowalem dyskretnie co zrobi, wystatowala jak z katapulty z wielkim hukiem ale przy ok.130km/h, zaczęla gwaltownie
hamować i dostala zjebkę od starej he,he
cdn.za jakiś czas pozdr.