witaj.

prawdopodobnie możesz mieć podobny problem co ja. otóż sprawdź czy działa Ci zaworek "sterującey" turbiną. u mnie sprawa była prosta przerwał się kabelek. polutowałem kabelek i maszyna działa jak nowa. ten zaworek, o którym mówię - być może źle go nazywam - znajduje się po prawej stronie silnika od góy. częściowo jest zakryty przez maskownicę silnika. jak ją zdejmiesz to po prawej stronie jest wtyczka od tego zaworu.

u mnie efekt był taki, że silnik niby przyspieszał ala jakby się męczył. kiedy ten kabelek polutowałem silnik strzela jak rakieta do przodu.

daj znać czy to pomogło.

R@fi