+1
dokladnie, czujniki tylko ori bo inne pokazuj często pogodę
+1
dokladnie, czujniki tylko ori bo inne pokazuj często pogodę
Dzisiaj poprawiałem wskazówkę w liczniku i przy okazji testu zegarów popatrzyłem na temperaturę cieczy i było 65°C na zimnym i za 3 sekundy zmieniło się na 30°C więc od razu dla testu przycisnąłem licznik obok wskazówki temp., i co się okazało? zmienia temperatury jak głupi, przy dociskaniu lub lekkim pukaniu(licznik przykręcony do deski), że wcześniej na to nie wpadłem. Także jest progres, zaraz rozkręcam i patrze w poszukiwaniu zimnych lutów.
Edit: okiem laika nie dostrzegłem nic na płytce drukowanej, będę musiał oddać gdzieś do naprawy. Przy okazji, skoro już wiem że to wina słabego styku, skorzystałem z okazji i zrobiłem test temperatury, popukałem w licznik tyle razy żeby wskazywał mniej więcej to samo co na vagu, i czekałem aż silnik się rozgrzał. Ku mojej uciesze przy 98°C 1 bieg wentylatorów zadziałał więc wykluczyło to niesprawność termowłącznika, był i jest sprawny.
Ostatnio edytowane przez Bostonawy ; 01-07-2018 o 16:54
Na 99 % masz zimne luty przy sterowaniu silniczkami, nie wykryjesz ich organoleptycznie a jedynie sposobem lub miernikiem, jeśli masz możliwości i potrafisz lutować to przeleć cyną i po sprawie. Jeśli nie czujesz się na siłach mogę pomóc.
Pozdrawiam
Tak "lutnąłem" że przestały działać od paliwa i temp
Ok. Powodzenia
Panowie, czy u Was w trakcie upałów temperatura w korkach skacze do około 110? Podczas jazdy wraca do 90.
Nie powinno tak się dziać. Na początek sprawdź czy działają u Ciebie oba biegi wentylatorów. Wszystko w tym temacie znajdziesz na forum nawet w tym temacie
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Oddałem dziś auto na weryfikacje do Warsztatu przy okazji wymiany rozrządu mają wymienić termostat. Zobaczymy czy to pomoże, bo obieg wygląda ok.
Jeżeli jedziesz i temperatura jest 90 stopni, a później stajesz w korku, to czy aby na pewno termostat ma coś do gadania?
Moim zdaniem masz niewydolność systemu chłodzenia. U mnie było podobnie, ale po wymianie płynu chłodzącego (przy okazji serwisu), czujnika temperatury płynu i wcześniej sterownika, problem ustąpił. Prawdopodobnie u mnie przez problemy w wiązce nie włączał się pierwszy bieg, a jedynie drugi awaryjnie wszystko zbijał. Teraz idealnie trzyma do 95 i wówczas wskakuje wiatrak zbijając temperaturę do 90/89.
"A kiedyś to ja Wam wszystkim pokażę! ale na razie mi się nie chce." - Motto mojej teTTuni co imię jej brzmi Skarbek
Uważam, ze w sprawnym samochodzie cały czas wskazówka powinna być na 90st. czy się stoi, czy się jedzie.
Wątpię żeby termostat załączal krótki/zamknięty obieg w silniku, jak auto stoi (piszesz ze jadąc wszystko ok).
Raczej coś nie tak z praca wentylatorów - które chłodzą chłodnice na postoju.
A może pompa wody na wolnych obrotach prawie nic nie pompuje?
Pozdr
Miki
Okazało się, że jeden wentylator czasami potrafił się wyłączyć. Wstępnie mechanik postawił na uszkodzenie wiązki ale sprawdził sam wentylator i to on był problemem. Wymieniłem i póki co temperatura jest stabilna. Muszę sprawdzić jeżdżąc dłużej w korkach.
Mam takie pytanie. Czy wiatraki załączają się bez względu na wskazania z zegarów? po dwóch tygodniach od naprawy zegarów(zimne luty) wskazówka sobie opada jak chce i oczywiście temp z 49C razem z nią (tylko poniżej 90C)leci raz na 50C raz na 30C podczas jazdy i wraca na prawidłowe 90C po chwili a czasem po kilku minutach. Nigdy nie skacze w górę powyżej 90C tylko w dół a realna temperatura jest wzorowa 89C-92C. Dlatego zastanawiam się czy w przypadku gdy realna temperatura skoczy w górę a wskazania będą głupieć to czy wiatraki się odpalą żeby schłodzić? Bo jak tak to nie widzę sensu znowu wysyłać do naprawy żeby chwile pochodziły dobrze tylko będę jeździł tak jak jest :P
Sorry że trochę namotane.
Licznik to jest tylko wskazanie dla kierowcy, jeżeli nie działa wskazówka od temperatury to nie ma nic wspólnego z załączaniem wiatraków.
Mam takie pytanie. Czy wiatraki załączają się bez względu na wskazania z zegarów? po dwóch tygodniach od naprawy zegarów(zimne luty) wskazówka sobie opada jak chce i oczywiście temp z 49C razem z nią (tylko poniżej 90C)leci raz na 50C raz na 30C podczas jazdy i wraca na prawidłowe 90C po chwili a czasem po kilku minutach. Nigdy nie skacze w górę powyżej 90C tylko w dół a realna temperatura jest wzorowa 89C-92C. Dlatego zastanawiam się czy w przypadku gdy realna temperatura skoczy w górę a wskazania będą głupieć to czy wiatraki się odpalą żeby schłodzić? Bo jak tak to nie widzę sensu znowu wysyłać do naprawy żeby chwile pochodziły dobrze tylko będę jeździł tak jak jest
Sorry że trochę namotane.
Możesz zrobić weryfikację temperatury w klimatroniku na kanale 49 (poszukaj,temat jest na forum, jak i na youtube).
__________________________
Pozdrawiam
Witam, jaki powinien być przedział temperatury płynu chłodzącego? W swoim TT mam wymieniony termostat + czujnik temp. płynu chłodzącego (odbywa ori). Na klimatroniku kanał 51 - jak się nagrzeje trzyma zawsze równe 90 stopni. Natomiast na 49 czyli temp płynu oscyluje w granicach 90-94 stopni podczas jazdy natomiast przy postoju dochodzi do 98 stopni. Po wyłączeniu samochodu na jakieś 2 min i sprawdzeniu temp płynu potrafi pokazywać nawet 102 stopnie. Dodam, że sprawdzałem to dzisiaj (temperaturę otoczenia w samochodzie pokazywało 39 stopni).
Jest ok, normę trzyma, chociaż te 98... Kiedy wymieniałeś płyn? Jeśli chcesz poznać normy, to przeczytaj ten temat
"A kiedyś to ja Wam wszystkim pokażę! ale na razie mi się nie chce." - Motto mojej teTTuni co imię jej brzmi Skarbek
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
