---temperatura---

[oOkillerjezOo]

Mam takie małe pytanie do Was a szkoda zakładać nowy temat, planuje wymienić chłodnice wody i teraz pytanie. Moja chłodnica ma już swoje lata i jest sprawna ale z racji tego że w tym roku rozbieram cały układ chłodzenia do umycia daje nowy płyn termostat z aso pomyślałem nad wymianą chłodnicy... ceny zamienników około 150zł
http://allegro.pl/chlodnica-wody-aud...160954226.html
Czy lepiej zostać przy starej ory i ją wypłukać czy wymianiać ?
Tak jak wspomniałem jest wszystko ok z nią ale jak sie ma taka ory do zamiennika. Głownie chodzi mi o to żeby układ był czysty a wiadomo starej chłodnicy już nigdy się tak do końca nie wypłucze z tąd taka myśl

[AcidTT]

Zostaw stara ori! Z nimi nic sie nie dzieje, zamiennika bym w zyciu nie wsadzil. Zreszta jak Ci padnie kiedys to bedziesz mial wymowke zeby zmienic, ja bym nie dotykal.

[oOkillerjezOo]

Ale nie dotykał w sensie że wymieniał czy nie wyciągał? Chciałem ją wymontować i przepłukać samą wodą destylowaną bez chemi !

[AcidTT]

Nie dotykal w sensie nie wymienial, ale wyjmowac tez chyba nie trzeba, mozesz sprobowac przelac ja na aucie.

[oOkillerjezOo]

Rozumiem, myślałem że chłodnica to chłodnica i zamiennik nie będzie tak odstawał... Myślę że odepnę wąż góra, dół i będę przelewał.

[elmacho]

Przelać i wyczyścić oczywiście można i dobrze, że chcesz to zrobić.
Co do zamienników, to cbyba sam wiesz, że z nimi bywa różnie.

[oOkillerjezOo]

Tak wiem jak to jest z tym. Dlatego zapytałem bo nie sądziłem że w tej sytuacji sprawa wygląda podobnie. To odrazu zapytam w sprawie płynu, zakupiłem koncentrat febi 1.5l g12. Nie ma na nim żadnej inf jak mieszać, oczywiście używamy destylowanej wody wyczytałem że rozrabiamy 1:1 czy to prawda ?

[_kris]

Tak wiem jak to jest z tym. Dlatego zapytałem bo nie sądziłem że w tej sytuacji sprawa wygląda podobnie. To odrazu zapytam w sprawie płynu, zakupiłem koncentrat febi 1.5l g12. Nie ma na nim żadnej inf jak mieszać, oczywiście używamy destylowanej wody wyczytałem że rozrabiamy 1:1 czy to prawda ?

1:1 będzie ok, chyba do -30°
Ja tak u siebie po wymianie płynu rozcięczałem.

[oOkillerjezOo]

Super dzięki, wolę zapytać o to ludzi którzy wiedzą co piszą i nie chcą komuś zaszkodzić tylko pomóc

[Tommek]

Witam,
mam problem z temperaturą w moim Leonie 1,8T BAM
wg VAGa silnik nie osiąga 90 stopni - maksymalnie wyszło 81 stopni przy butowaniu, na postoju ok. 73-78 stopni
wg zegarów silnik trzyma równe 90 stopni
wg kanału 49 na klimatroniku wyskakuje stała wartość "-60" (ktoś opisywał taki przypadek w tym temacie, ale nie było rozwiązania)
wg kanału 51 temp. rośnie od 0 do 90 stopni (ale to i tak raczej nie jest miarodajne).

Czujnik G62 był oryginalny z czarnym wejściem. Na VAGu wyskoczył błąd: Błąd czujnika G2/G62 przerwa lub zwarcie do plusa - błąd sporadyczny
Wymieniony na oryginał z zielonym wejściem od Bejruta z forum i efekt taki sam. Błąd raz wyskakuje, a raz nie.

Objawy: większe spalanie, gorsze osiągi (bardzo kiepska reakcja na dotknięcie pedału gazu), silnik głośniej pracuje. Jak auto postoi dłużej problem znika (ale musi stać co najmniej przez tydzień nieodpalane, co się rzadko zdarza), aż do momentu jak zrobi się dłuższą trasę. Wtedy wracają wszystkie bolączki.

Silnik szybko się nagrzewa. Przy temperaturze 0 stopni po 6 min. leci już ciepłe powietrze. Jak na zegarach pokaże 90 stopni to wskazówka cały czas stoi w miejscu, a nawiew cały czas podaje ciepłe powietrze.
Czy winny jest tutaj termostat? Jeżeli tak to skąd błąd czujnika cieczy i wyświetlana wartość na klimatroniku "-60" - nawet po odpięciu czujnika i wymianie na inny.
Czemu na wyłączonym silniku temp. powietrza zasysanego wynosi 22 stopnie? Po odpaleniu silnika spada do 14 stopni, a po nagrzaniu do 9 stopni. Przypominam, że pomiary robiłem przy temp. powietrza 0 stopni.

Poniżej jeszcze screeny z VAGa:

Na zimnym i wyłączonym silniku:


ok. 3 min później:


Gdy wskazówka pokaże na zagarach 90 stopni, po ok. 6 min.:


Po mocniejszym butowaniu na autostradzie:


Na zegarach 60 stopni i wg VAGa 63 stopnie:


Na zegarach 75 stopni i wg VAGa 68 stopnie:


Na zegarach 90 stopni i wg VAGa 73 stopnie:

[miki77]

Witam,
mam problem z temperaturą w moim Leonie 1,8T BAM
wg VAGa silnik nie osiąga 90 stopni - maksymalnie wyszło 81 stopni przy butowaniu, na postoju ok. 73-78 stopni
wg zegarów silnik trzyma równe 90 stopni
wg kanału 49 na klimatroniku wyskakuje stała wartość "-60" (ktoś opisywał taki przypadek w tym temacie, ale nie było rozwiązania)
wg kanału 51 temp. rośnie od 0 do 90 stopni (ale to i tak raczej nie jest miarodajne).

Czujnik G62 był oryginalny z czarnym wejściem. Na VAGu wyskoczył błąd: Błąd czujnika G2/G62 przerwa lub zwarcie do plusa - błąd sporadyczny
Wymieniony na oryginał z zielonym wejściem od Bejruta z forum i efekt taki sam. Błąd raz wyskakuje, a raz nie.

Objawy: większe spalanie, gorsze osiągi (bardzo kiepska reakcja na dotknięcie pedału gazu), silnik głośniej pracuje. Jak auto postoi dłużej problem znika (ale musi stać co najmniej przez tydzień nieodpalane, co się rzadko zdarza), aż do momentu jak zrobi się dłuższą trasę. Wtedy wracają wszystkie bolączki.

Silnik szybko się nagrzewa. Przy temperaturze 0 stopni po 6 min. leci już ciepłe powietrze. Jak na zegarach pokaże 90 stopni to wskazówka cały czas stoi w miejscu, a nawiew cały czas podaje ciepłe powietrze.
Czy winny jest tutaj termostat? Jeżeli tak to skąd błąd czujnika cieczy i wyświetlana wartość na klimatroniku "-60" - nawet po odpięciu czujnika i wymianie na inny.
Czemu na wyłączonym silniku temp. powietrza zasysanego wynosi 22 stopnie? Po odpaleniu silnika spada do 14 stopni, a po nagrzaniu do 9 stopni. Przypominam, że pomiary robiłem przy temp. powietrza 0 stopni.

Poniżej jeszcze screeny z VAGa:

Na zimnym i wyłączonym silniku:


ok. 3 min później:


Gdy wskazówka pokaże na zagarach 90 stopni, po ok. 6 min.:


Po mocniejszym butowaniu na autostradzie:


Na zegarach 60 stopni i wg VAGa 63 stopnie:


Na zegarach 75 stopni i wg VAGa 68 stopnie:


Na zegarach 90 stopni i wg VAGa 73 stopnie:

Termostat to koszt 30zl wiec wymień choćby profilaktycznie, będziesz miał to przynajmniej wykluczone, a może pomoże.

Pozdr
Miki
I jeszcze takie coś na elektrodzie objawy podobne

„Co prawda w moim przypadku inny silnik, ale ten sam czujnik. Trzy warsztaty w Lublinie nie dawały rady, ciągle błąd G62. Dopiero rozebranie zlącza ECU do kości, wyczyszczenie pinów od G62/G2, spsikanie i czyszczenie przy czujjniku złącza, pomogło. Ale tak jak koledzy piszą, objawy jak termostat ciągle otwarty. Nie łapie temperatury. Zacznij od tego, potem sprawdzimy dalej co z tym 16500.”

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Tommek]

Witam,
dzisiaj został wymieniony termostat. W końcu temperatura osiągnęła 90 stopni. Jednak zaraz po wymianie zaniepokoiło mnie spalanie chwilowe na biegu jałowym: 1,6 - 1,9 l/h, chwilami nawet 2,3 l/h. Do tego słychać lekko nierówną pracę silnika - czuć jak się trzęsie silnik. Spalanie również znacznie wzrosło - na kilku kilometrach wg licznika miałem ok 18 l/100km. Przed wymianą termostatu, spalanie chwilowe wynosiło 1,1-1,2 l/h.

Parametry po osiągnięciu 90 stopni:


W "17-instruments" był błąd jak poniżej


Chodzi nadal o czujnik temperatury płynu? Z tego co wiem G2 jest zespolony z G62. Proszę Was o potwierdzenie. Z tego co wiem, najlepiej kupić ten czujnik w ASO.

[miki77]

Jak co to moge Ci sprzedać używany ale ori (wymieniłem niepotrzebnie 108tys przebiegu). Najpierw poczysc sobie te styki co wcześniej pisałem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Tommek]

Dzisiaj z rana po odpaleniu silnik od razu zaczął się dławić, jakby nie palił na wszystkie cylindry. Pracował znacznie gorzej niż wczoraj. Pomyślałem, że to wina czujnika temperatury. Z racji, że miałem jechać w trasę od razu pojechałem do ASO i kupiłem czujnik. Niestety wymiana nic nie pomogła. Silnik kopcił na czarno zwłaszcza na wolnych obrotach i przy mocniejszym przygazowaniu. Na zimnym nie dało się jechać, dopiero jak się zagrzał jakoś jechałem. Spalanie chwilowe wzrosło do ok. 4 l/h. Na VAGu pojawiły się nowe błędy jak na zdjęciu niżej.


Auto odstawione do mechanika. Po wcześniejszym wykasowaniu błędów nic już nie wyskoczyło. Mechanik był mocno zdezorientowany. Powiedział, że są za długie czasy wtrysków i że jeszcze coś jest przekroczone 4 krotnie. Na szybko podmienił przepływkę i to nie to. Przypomnę, że cewki też były wymieniane. Jutro ma to jeszcze sprawdzić, bo dzisiaj nie miał czasu. Dziwne to, bo wszystko się wzmogło po wymianie termostatu. Może to jakaś nieszczelność? Może jest zwarcie w jakiejś wtyczce, skoro już wszystko świruje?

[piterpaker]

Jak co to moge Ci sprzedać używany ale ori (wymieniłem niepotrzebnie 108tys przebiegu). Najpierw poczysc sobie te styki co wcześniej pisałem


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Miki, ile chcesz za ten ORI czujnik ?