Na początku witam wszystkich. Moje powitanie jest w odpowiednim dziale, ale to mój pierwszy post techniczny więc trzeba coś powiedzieć o mojej TT. Auto kupiłem 8 dni temu. Nie mogłem się zarejestrować na forum i nie dałem wam TT do "oględzin". Kupiłem, jeździ i zobaczymy co będzie dalej.
Przejdźmy do tematu. Wasze forum czytałem dość długo zanim się zdecydowałem kupić to auto. Dlatego kupując TT nie wystraszyłem się skaczących wskazówek w liczniku, ale są kolejne problemy. Temperatura, którą wskazuje zaraz po odpaleniu i w czasie jazdy to 130 st. Zaraz się włącza na FISie logo zagotowanej wody i nie mogę z niego korzystać. Kod 49 na klimatroniku pokazuje 121 stopni, a dziś nawet chwile - 10st. Ogólnie trzyma non stop 121. Masakra jakaś. Kupiłem czujnik 4- pinowy. Nie zdecydowałem się na Aso, ponieważ chciałem, tylko sprawdzić. Żadnych zmian jak go podpiąłem na sucho. Jak odłączyłem wtyczke temp. dalej taka sama. Czasami coś drgnie, ale sygnał i FIS miga non stop.
Zamontowałem nowy czujnik firmy VEMO. Ogólnie po odpaleniu auto ma 30st przez dłuższą chwilę, później temp rośnie do 90st. Termostat jest chyba dobry, bo auto szybko się grzeje. W trasie ma min 86st w korkach mialo chyba 97. Jednak takie wskazania miałęm raz. Później po przejechaniu kilku km wskazówka na czerwwne pole, sygnał dzwiękowy i na klimatroniku 121st. Gdy na klimatroniku jest 90st to na liczniku równe 120. Jeszcze nie wymieniałem płynu chociaż G12 już czeka. Dziś przyszedł VAG więc sprawdzę jutro, ale może ktoś miał taką sytuację.
Dodam, że mam instalkę LPG i całkiem możliwe, że jakiś gazownik coś namieszał. Płyn się nie gotuje i jest w normie. Nie zaobserwowałem jeszcze niepokojących rzeczy z olejem silnikowym. Auto nagrzewa się szybko na kanale 51 dojdzie do 90 st i tak trzyma caly czas. Wentylatory się załączają. Dodam, że wskaźnik paliwa też nie działa. Pokazuje wejście na rezerwę i cały czas świeci się dystrybutor na FIS. Może to licznik, bo obroty rzadko, ale też czasami się zwieszą. Jeżeli macie jakieś rady to będę wdzięczny.
Pozdrawiam