I wywal gnój z za fotela panowie przestańcie to efekt zagrzybionej wilgoconej i żle dzialającej klimatyzacji i układu przewietrzania
I wywal gnój z za fotela panowie przestańcie to efekt zagrzybionej wilgoconej i żle dzialającej klimatyzacji i układu przewietrzania
Znowu TT znowu Cabriolet
I wywal gnój z za fotela.... hahaha dobrze prawisz ZUCZEK
Panowie, ja tuż po zakupie mojej TT-tki 3 tygodnie temu, wracam 300 km do Wawki i zaczął padać deszcz. Nagle tak całe auto zaparowało, że nic przez szyby nie było widać. TOTALNIE nic :P zatrzymałem się i telefon do właściciela... jak to bywa w milionerach podobnie i w moim przypadku telefon niewiele pomógł. Przewietrzyłem auto byle dojechać do domu. Żeby coś pomóc "na już" odtłuściłem wszystkie szyby od wewnątrz oraz wyczyściłem filtr kabinowy o ten poniżej. Od razu jest lepiej.
Wkrótce jadę na serwis klimy:
- Nowy wkład
- odgrzybianie
- całkowicie nowy filtr kabinowy
- itd...
Po tym zabiegu już całkowicie wyeliminuje parowanie.