Witam. Wydaje mi sie ze tu dostane odpowiedź na moje pytanie, bo gdzie indziej ciężko sie doprosić zeby ktoś łaskawie coś napisał, ale nie tuMam zamiar w najbliższej prezyszłości zakupić TT-kę prawdopodobnie z silnikiem 1.8 180 KM. I tu moje pytanie, ile kosztuje utrzymanie auta na przestrzeni roku? biorąc pod uwage ze nie łapie powazniejszych(mam na mysli kosztowniejszych) usterek. Auto do użytku codziennego. Dzięki z góry
Doradzam 180 na pewno tańsze w utrzymaniu niż 225... jedyne czego szkoda to quatro...
Pozatym mniej rzeczy może się popsuć
Czarne jest piękne
Racja xylo , quattro jest przydatne , zupelnie inne prowadzenie i zabawa z autem .
Teraz ......... 180 z quattro jest troche slaba wiec wybor jest logiczny , 225 !
Dlaczego koszty maja byc wieksze jesli chodzi o 225 ?? Chodzi Ci o to minimalnie wieksze spalanie ??
Nastepna istotna sprawa wplywajaca na drastyczne zmniejszenie kosztow eksploatacji to zakup odpowiedniego zadbanego auta ..
Nikt nie jest Jan Serce
O rocznym koszcie nie wiele Ci powiem bo nie mieszkam w polsce tymczasowo , moze koledzy cos dodadza w temacie ..
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Co do wyboru auta to pewnie z napędem na przód, Q będzie troszke droższe 1.8T-wydaje sie byc dobra opcją:] no własnie sprawa sie rozchodzi o to minimalnie wieksze spalanie, nie jest tak tragicznietylko chciałbym poznac mniej wiecej ile by to mogło byc przez ten rok.
Jesli wszystko pójdzie ok bede dysponował srodkami blikso 40 tys. mysle ze cos wybierze za te cene...
Ja użytkuję auto na co dzień. Mam Q 180 plus program. Jeżeli chodzi o spalanie to wszystko zależy gdzie mieszkasz- moja średnio pali około 10 litrów na 16 calowych felgach, na 17 na lato 0.5 litra więcej. Jeżeli chodzi o resztę to nie ma tragedii, u mnie co 13 tyś wymieniam łączniki stabilizatora-200 zł z wymianą, łożyska na McPhersonie- 350 zł z wymianą. sporadycznie gumy na wahaczach. Poza tym zawieszenie jest wspólne dla grupy VAG więc części jest pod dostatkiem. TT mam od 5 lat i poza zawieszeniem nie robiłem nic więcej. Auto ma przejechane 105 tyś km więc nie wiem co przy tym przebiegu może się popsuć. Jak zrobiłem program (to już 3 jak do tej pory) średnie spalanie spadło. generalnie jeżeli chodzi o mechanikę to patrząc pod kątem, że to jest auto sportowe to utrzymanie jest na poziomie golfa IV 1.8T. Inną kwestią jest ubezpieczenie OC/AC
smolk90 ja właśnie sprzedaję swoją TT. Zgadzam się z opinią Artura- którą się kierowałem przy kupnie mojej TT. Artur napisał że najlepszym rozwiązaniem jest quattro z silnikiem 225 koni, choć jest droższy od 180, na pieniądze wtedy nie patrzyłem i wybrałem tę samą co ma Artur
bikemc nie mam zielonego pojęcia dlaczego masz problem ze sprzedaże auta... Tyle ludzi na forum szuka identycznego a tu mają na gotowe...
Może odległość trochę odstrasza
Ludzie wolą kupić od nieznajomego niż od gościa z forum gdzie można prześledzic jego posty itp. Jestem pełen zdziwienia...
Pozatym wiadomo że będzie im łatwiej z tobą targować niż z handlarzem
Nie jest to kryptoreklama, to tylko moje subkiektywne odczucia.
Czarne jest piękne
bikemc dzięki za oferte, ale narazie niestety nie skorzystam, poprostu nie mam na ten moment tych pieniędzy, jesli wszytsko bedzie ok to dopiero w połowie przyszłego roku, mam nadzieje ze sie uda i wreszcie zasiąde we własnym TT. a narazie chcialem sie poradzic was jak sie ma sprawa z tym i tamtym
a takie pytanie jeszcze...wymienialiscie kiedyś turbinke? po jakim przebiegu mniej wiecej? droga imprezka?
Pozdrawiam
hehe Xylo, wiesz na razie nigdzie nie dawałem ogłoszenia o sprzedaży. Dopiero 2 dni temu tutaj u Nas dałem pierwsze
Myślę że za tyle nie pójdzie. Max 37 koła. No chyba że się będziesz dłużej bujał...
Ogólnie ciężki temat sprzedaż TT
Z tego co pamiętam to srebrny, więc ja bym się nie zainteresował. I ogólnie jest bardzo dużo srebrnych na allegro.
Czarne jest piękne
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem