Przyznaje się, że też miałem podbramkową sytuację na ulicy Prostej 3-pasmowej w w-wa. Droga pusciutka po zmroku. I tak się rozpedzam od ronda daszyńskiego w kierunku toruńskiej i nagle z podporządkowanej ulicy wyjezdza jakies biale kombi. Ja na tym kilkusetnym odcinku juz mialem okolo 150km/h i nagle hamowanie, pisk, zjechalem z lewego na prawy pas zeby uniknąć zderzenia.
Byłem pewny, że z tamtąd nic nie może wyjechać. Fakt, że koleś się nie rozejrzał przed przecięciem ul.Prostej.