Witam wszystkich fanów audi TT .
Nazywam sie Robert, jakieś dwa miesiące temu stałem sie posiadaczem samochodu moich marzeń Audi TT 1,8 225 km cabrio quatro . Kupiłem rozbity egzemplarz z włoch. Jako ze jestem mechanikiem z wykształcenia ( lecz nie praktykującym na codzień ) postanowiłem autko naprawic sam... i tak po dwóch miesiącach w garazu i wielu chwilach slabości i zwątpienia odbyłem wczoraj jazde próbną ze skutkiem pozytywnym . Chciałem podziękowac wszystkim za wiadomości które były mi bardzo pomocne przy naprawie - wiedza zawarta na tym forum jest bardzo pomocna dla osób które lubią cos sami naprawiac. Jeszcze raz dziękuję i ciesze się że mogę byc wśród was . Oczywiście wiadomości które zdobyłem podczas naprawy chętnie przekaże . niedługo jak czas pozwoli pojawia sie zdiecia mojej niuni ( Wymiana rązrzadu, panewek regeneracji kokpitu ( na nowy nie było mnie stac 3000 ale to wkrótce - lakierowanie zderzaka rieger z szerokim pyskiem, demontaż i montaz kokpitu, lakierowanie felg demontarz ławy wahaczy regenaracja ubytków lakieru po głebokiej rysie gwoździem itp itd ...