Cytat Zamieszczone przez bikemc
^Arttur to nie jest wina złej pracy wtrysku. Bo dlaczego by miała być jego wina?!? Wypalony tłok to efekt przegrzania silnika. Trudno powiedzieć co było przyczyną. Może być uszkodzona turbina- pociągneła ze sobą olej i temperatura poszła, uszkodzić mogła wtrysk. Jeżeli zniszczeniu uległ wtrysk, musisz dać do sprawdzenia głowicę pod względem szczelności. Bada się czy nie ma wycieków i następnie ją utwardza. Koszt naprawy głowicy to ok. 1500 zł. do tego dochodzą uszczelki po głowicą. Jeśli wybuchł tłok, trzeba wymienić korbowód, albo przynajmiej go spradzić - czyli rozebrać blok silnika. Najlepiej sprawdzić czy nie ma zatarć- wszelkie wałki a nawet wał karbowy. Jak będzie lekko zatarty- będzie problem z odpalaniem. Być może potrzebne będą szlify. Sprawdzić turbinę i pompę olejową. no i oczywiście wymienić wtrysk, bo on dostał dużą temperaturę. Jednym słowem będzie ciężko ale nei poddawaj się!
Nie da sie w naszych autach tak przegrzac silnika zeby wypalil sie tlok , mamy za bardzo rozbudowany system ochronny ...
Natomiast jesli jeden wtrysk nie leje tyle ile ECU " mysli " ze leje tyklo mniej to w danym cylindrze spalana zostaje bardzo uboga mieszanka , spalanie bardzo ubogiej mieszanki moze podniedc temp salania w danym tloku do granicy wytrzymalosci aluminium ...

Do ECU trafia AFR Mierzony za turbina czyli z wszystkich 4 cylindrow ...
To moja teoria


Pozdrawiam