Odkopuje temat.
Zbliża mi się wsamochodzie przebieg 128 tys. km. Mam obecnie olej Shell Helix Ultra 5W30. Silnik oleju nie zjada. Raz na dwa tygodnie badam stan oleju.

Teraz pytanie:
Zmieniać olej na motul czy zostawić ten sam co jest?
Słyszałem wiele dobrego o motulu ale podobno silnik lubi zjadać olej przy zmianie na inny.
Mechanik wiska mi najtańszy olej z kiosku bo mówi ze jak zacznie mi silnik olej jeść to będę sobie mógł go dolewać co chwile za grosze . Oczywiście jest przekonany że po wymianie zaraz olej będzie mi znikać z samochodu. Trochę dziwne.
Co mi doradzicie?