Cześć
mam do Was krótkie pytanie, wiem że to nic takiego ale... czy samo lakierowanie poradzi sobie z tym ubytkiem? miał już ktoś podobny przypadek?
Cześć
mam do Was krótkie pytanie, wiem że to nic takiego ale... czy samo lakierowanie poradzi sobie z tym ubytkiem? miał już ktoś podobny przypadek?
Szczerze to mało co widać na tych zdjęciach, bo mokre auto. Na jednym jakieś drobne ryski i chyba schodzacy klar, czy o to Ci chodzi?
__________________________
Pozdrawiam
@_kris jest lekko ukruszony plastik w zaznaczonym miejscu, zderzak i tak będzie lakierowany, zastanawiam się tylko czy warto bawić się w nakładanie szpachli czy po prostu zostawić to tak jak jest
Ostatnio edytowane przez SilverMan ; 22-06-2024 o 11:17
Wydaje mi się, ze sama szpachla odpadnie, nawet ta wzmacniana, za bardzo to odstaje, w dodatku to mały kawałek.
Hmmm, ewentualnie:
- naspawać plastiku, przeszlifować, szpachla i malowanie
- lub rzeźba i wzmocnić to np. kawałkiem drucika i wtedy szpachla i malowanie.
Dopytaj lakiernika, może będzie miał patent na takie ubytki.
__________________________
Pozdrawiam
Pomysł z tym naspawaniem plastiku nie jest głupi, pogadam jeszcze z lakiernikiem.
dzięki _kris!