Witam !
Może ktoś doradzi co dalej robić w tej sytuacji:

W kwietniu w moim Audi TTS (rocznik 2011, 115 tys km) zapaliła się kontrolka Check Engine i pojawiła się niestabilna praca silnika. Gdy silnik chodzi na luzie, ok 800 rpm, to po 5-10 sekundach trochę szarpie czy drga, np. jak stoje na światłach. Jak dodam gazu to ponad 1000-1500 obrotów już nie czuć drgania.
Poziom oleju był min to dolałem. Poprzednia wymiana oleju w 06.2021 przy przebiegu 97500, Motul 5W-30.

W ASO sprawdzali / przekładali świece - ok, cewki - ok, wymienili wtryskiwacz w czwartym cylindrze, podobno zresetowali sterownik bo "nie widział" nowego wtryskiwacza, wymienili filtr paliwa, olej (0W-30) i zrobili przegląd okresowy. Powiedzieli że przed wymianą czwarty cylinder miał 10% szczelności, a po wymianie ma 40%, ale kompresja jest OK.
Po w sumie dwóch tygodniach grzebania dalej mogli najwyżej wymienić całą głowicę silnika za 30 tys, bo oni nie wchodzą bardziej w szczegóły. Check Engine palił się nadal. Powiedzieli że można dalej jeździć na własne ryzyko i żebym poszukał innego mechanika który może to sprawdzić dokładniej.

Jeździłem mniej i ostrożnie (2000-3000 rpm niestety) i po kilku tygodniach znalazłem inny warsztat który podjął się diagnozy ok 1 czerwca. Sprawdzili świece, cewki, kompresja ok 80-90%, zajrzeli kamerką ale nic podejrzanego nie znaleźli.
Powiedzieli że "łańcuszek międzywałkowy jest do wymiany bo to przecież słychać"
Zaproponowali też remont silnika za 10 tys, bo "ewidentnie są jakieś problemy i to powinno pomóc, a na to dają rękojmię"
Nie zdobyli mojego zaufania. Powiedzieli że nie ma śladów odkręcania śrub więc nie widać czy ASO w ogóle wymieniło ten wtryskiwacz.
Ale skasowali błędy i Check Engine zgasł. Po kilkunastu minutach od wyjazdu z warsztatu Check Engine znowu zaczął mrugać, a po kilku kolejnych zapalił się na stałe.

W ostatnim tygodniu pojechałem do jeszcze innego serwisu.
Sprawdzili świece, cewki, kompresja OK, wymontowali i sprawdzili sterownik silnika - też OK.
W komputerze były błędy:
768 (P0300) MISFIRING DETECTED 02.06.2022 16:07:03
772 (P0304) CYLINDER 4 MISFIRING DETECTED 02.06.2022 16:07:06
769 (P0301) CYLINDER 1 Misfiring Recognized Sporadic 02.06.2022 16:08:46
4874 (P130A) CYLINDER SUPPRESSION 21.06.2022 22:53:35
Autologic information: A046171, VAG v3.131.4, Main v5.0.282
Skasowali błędy. Check Engine zgasł.
Powiedzieli że dalsza diagnoza wymaga rozebrania silnika. Koszt 4 tys + co tam wyjdzie. Zastanawiam się czy nie ma innego wyjścia.

Po wyjeździe wczoraj z tego serwisu Check Engine się nie palił, ale zaczał mrugać jak stałem na światłach, silnik chodził na luzie. Stałem krótko (może 10-15 sekund) i jak ruszyłem to Check Engine zgasł. To sie powtórzyło kilka razy. Ale na jednych światłach stałem dłużej. Check Engine zaczął mrugać i potem zapalił się na stałe i zapalił sie też EPC. Wyłaczyłem silnik i uruchomiłem ponownie. Check Engine się pali, EPC nie.

Szukałem w internecie i objawy wydają mi się podobne do tego flimu: https://www.youtube.com/watch?v=lSwqZmkSsV8 ale nie było takiego błędu. Poza tym nie wiem czy i gdzie w moim aucie jest taki zawór elektromagnetyczny sterujący wałkiem rozrządu żeby to sprawdzić.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc co robić dalej, bo chciałbym uniknąć rozbierania silnika jeśli to nie jest konieczne.