Witam, ostatnio wymieniałem termostat, odłączyłem aku , zdemontowałem alternator z przepustnica i ogólnie poskładałem wszystko do kupy jak miało być. Zaczął się problem i dyskoteka . Mianowicie na samym zapłonie gdy przekręcę swiatła to pulsują postoje, mryga xenon i odpalają sie wycieraczki. Gdy odpale na vcds wywala błędy wypadania 4 zapłonów, gdy włączę światła samochód gaśnie i już ma problem z odpaleniem . Ręce już odpadają ale sprawdziłem masy pod aku, ciągłość "+" i masy od alternatora do rozrusznika itp. Może ktoś miał podobny problem lub może mnie nakierować gdzie może być pies pogrzebany. Z góry dzięki za rady i pozdrawiam wszystkich użytkowników TT