WiTTam Panie i Panowie.

Mam pewien problem z autkiem które ostatnim czasem robi mi pod górkę. (8n 180km AJQ) Otóż od jakiegoś czasu ok 1,5 miesiąca zauważyłem, że na drugim biegu gdy wcisnę gaz do końca turbo nagle się odpali od 2.5k obrotów ciągnie mocno i nagle przerwie na 0.5 sec i potem znowu ciągnie w dodatku przy zmienianiu biegu słyszę syk jak z blow offa (DV oryg. Po miesiącu sytuacja wygląda tak samo, tylko teraz boost > przerwa>boost > przerwa > boost i syk dalej jest. Zmieniłem n75 bo myślałem, że stary już nie domaga (środek n75 lekko w oleju). Nowy n75 to pierburg - zakładany wczoraj. Wszystko super ciągnie ładnie równo od 2k do końca. Dzisiaj trasa Nowy sącz - Kraków przy wjeździe na a4 zapinam 2 i but do końca i znowu uświadczyłem boost > lżejsza przerwa > boost > lżejsza przerwa 0.5s i znowu syk.

1. Czy takie zjawisko może powodować nieszczelność na przewodach które biegną do n75? Dodam że po podpięciu nowego n75 wywaliło abs i kontrole trakcji, ale po odpaleniu ponownie wszystko zgasło.
2. Czy uszkodzony DV może powodować właśnie te przerwy w booscie?
3. Czy ktoś na Krakowie jest godny polecenia, żeby przeprowadzić logi dynamiczne i zdiagnozować problem? Ewentualnie czy vag com śmiga na Win10 64bit ?