Po zmianie kompletu hamulców na (podobno) renomowanego Stop-Techa dotknął mnie taki problem, że tylne prawe koło praktycznie nie hamuje wciskając hamulec zasadniczy. Ręczny trzyma.
Stopień "niehamowania" jest taki, że nawet nie ściąga całej rdzy z tarczy po kilkudniowym postoju. Ale znowu, przy ostrym hamowaniu auta nie ciągnie w pole.
I teraz, co zrobiłem podczas wymiany kompletu - tłoczki przejrzane (bez rdzy), nasmarowane wazeliną pod gumkami, prowadnice wyczyszczone (bez rdzy), nasmarowane smarem ATE, wymienione gumki prowadnic, zacisk wyczyszczony, jarzmo wyczyszczone... No ogólnie wydaje mi się, że niczego nie pominąłem. Do wciskania tłoczka też użyłem zestawu, a nie młotka i przecinaka...

Co mi pozostało - odpowietrzenie zacisku??