Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 16

Wątek: spalanie.... wiem ze juz o tym bylo:/

  1. #1

    Dołączył
    Jun 2008
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    46

    spalanie.... wiem ze juz o tym bylo:/

    ale chodzi mi o konkrety. 180KM, quattro, miasto typu wawa (moze byc jakiekolwiek inne, byleby bylo duzo korkow - srednia predkosc wychodzi mi po miescie 26km/h...:/ i spalanie prawie 15.5, mimo ze nie dusze go zbyt czesto. Wasze tez az tyle jaraja?

    pzdr, sylweste.r

  2. #2

    Dołączył
    Dec 2007
    Skąd
    łód¥
    Posty
    51
    ja srednia 33km/h Lodz, 11,8 wg kompa, 225Q roadster

  3. #3

    Dołączył
    Jun 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Malinowy
    Posty
    52
    jak zona jezdzi to podobnie jak u herflick, .............ja mam spalanie w granicach 13l/100

  4. #4

    Dołączył
    Jun 2008
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    46
    kurde, no to wydaje mi sie ze cos z moim jest niehalo:/ macie pomysl, co moze spowodowac takie zwiekszone spalanie?

  5. #5

    Dołączył
    Aug 2007
    Skąd
    z daleka
    Posty
    945
    nie umiejętna jazda samochodem w mieście :P
    a jezeli chodzi ci o zmniejszenie spalania to poszukaj w googlach coś napewno znajdziesz ja oglondałem program dla "oszczędnych" jak minimalizować utratę energi itp co prawda mam 180 fwd ale 700 km na baku (55l) to chyba dobre wyniki (raz nawet udało mi się przejechać 800 km ale jeździłem jak emeryt 80 km/h -ale się da i to TT)
    NO RISK,
    NO FUN.

  6. #6

    Dołączył
    Dec 2007
    Skąd
    łód¥
    Posty
    51
    Tu sie zgodze, hamowanie silnikiem nie jechanie jak wariat na czerwone, przewidywanie i spokojne starty a efekt murowany... ale wowczas czy jazda TT bedzie taka sama?

  7. #7

    Dołączył
    Aug 2007
    Skąd
    z daleka
    Posty
    945
    ale przeciesz ja nie napisałem że jężdzę tak cały czas
    zdaża się że zalewam a nocą opróżniam bak
    NO RISK,
    NO FUN.

  8. #8

    Dołączył
    Jun 2008
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    46
    hej,

    dziekuje bardzo za odpowiedzi, ale pytajac czy macie pomysl, co moze powodowac o tyle wieksze zuzycie, mialem na mysli raczej jakas usterke w aucie, a nie styl jazdy

    wydaje mi sie, ze wiem jak jezdzic - nie piluje go, nie scigam sie spod swiatel (no dobra, czasem... ale rzadko. no ok, moze nie hamuje silnikiem, ale nie sadze aby to powodowalo 3 litry wiecej na 100km chyba ze sie nie znam, to mnie wyprowadzcie z bledu....

    acha, i jeszcze na statoilowej 95 bezsiarkowej, czy jakos tak. probowalem na 98, ale roznicy (w sensie - spadku spalania) nie zauwazylem.

    dodam ze na trasie pali mi ok 10, jak jade spokojnie (czyli w granicach 140-150, bez wiekszego szarpania, przyspieszania/zwalniania) do ok 11-11.5 jak jest szybciej, ostre szarpanie, co chwila przyspieszanie 120-180 itd.

    pzdr, Sylwester.

  9. #9

    Dołączył
    Dec 2007
    Płeć
    Skąd
    Turek/Poznań
    Pojemność
    1.8T
    KM
    184
    Rocznik
    2001
    Kolor
    niebieski
    Posty
    33
    ¦rednia prędkość: 65 km/h
    Spalanie: 9.6 l

  10. #10

    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Marki
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    czarny
    Posty
    850
    Trasa Waraszawa-Krynica morska-Warszawa spalanie na kompie 8,1 dodatkowo liczyłem samemu sposób pełen bak i wyszło 7,70
    Jazda do 150, mało szarpania, raczej płynna.
    Czarne jest piękne

  11. #11

    Dołączył
    Aug 2007
    Skąd
    z daleka
    Posty
    945
    kórw@ chce się jeździć trzeba lać ja mojemu TT ile by niewlał TTyle spali

    [ Dodano: 6 Wrzesień 2008, 10:07 ]
    a tak poza tym sprawdz vag-com. i może masz walnięta przepływke powietrza i dlatego ci jara więcej (przynajmniej tak było w moim przypatku)
    NO RISK,
    NO FUN.

  12. #12
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Przeskanuj auto zobacz błędy często powodem dużego spalania jest uszkodzona lambda lub któryś z czujników temp. nie wykluczam przepływki to powszechny problem w TT
    Znowu TT znowu Cabriolet

  13. #13

    Dołączył
    Jun 2008
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    46
    no dobra, wybralem sie w koncu

    na VAGu zero bledow - wszystko tip-top. oprocz - temperatury. fachowiec twierdzi, ze sie popsul termostat - pojezdzilismy troche, dosc ostro - wlozyl reke pod maske, pokazal mi jakis przewod (sorry za lamerstwo, ale nie wiem jaki... stojac przed autem po prawej, dosc nisko, przed silnikiem) i twierdzi, ze tego przewodu po takiej jezdzie nie powinno byc mozliwosci dotknac (w sensie, ze mega goracy powinien byc). a on byl tyle ze dobrze cieply....

    podsumowujac diagnoze - termostat zjebany, auto niedogrzane, stad tak duze spalanie (ktore rzeczywiscie pojawilo sie jak sie zaczelo robic chlodniej...).

    pzdr, Sylwester.

  14. #14

    Dołączył
    Aug 2007
    Skąd
    z daleka
    Posty
    945
    no widzisz a trzeba było sprawdzić na klimatroniku poprzez: naciskasz strzałkęi z lewej strony i strzałkę do góry z prawej i pokrętłem szukasz kodu nr 51 wciskasz znowu strzałkę z lewej strony i pojawia ci się temp. jaką komputer otrzymuje z czujników proste

    dobrze że sprawa tak się skończyla TTeraz ci się chyba lepiej jęździ co
    NO RISK,
    NO FUN.

  15. #15

    Dołączył
    Jun 2008
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    46
    heja,

    max i zuczek - wielkie dzieki za pomoc

    max - tak, jasne, jezdzi sie lepiej, skoro wiem co jest (prawdopodobnie) zepsute. dodam, ze odkad napisalem posta spalanie juz nie jest 15.5.... doszlo do 17.5 i to tylko dlatego, ze ze 2 dni mi sie udawalo mniej w korkach jezdzic - bylo juz 18.5....:/

    dobra, no to lykam termostat (nie jest to zdaje sie szczegolnie drogie, na stronie intercarsu znalazlem najdrozej za cos kolo 80 PLN) i kieruje sie do mechanikow. ponoc wymiana tego jest dosc kosztowna (czytaj: czasochlonna i pracochlonna)? w moze znacie w wawie (bo szukalem na poscie o polecanych warsztatach i srednio znalazlem...) jakies dobre miejsca? bo tam gdzie robilem diagnoze to srednio sie w mechanike bawia.

    jeszcze raz dzieki za pomoc! pzdr, sylweste.r

Podobne wątki

  1. Nie wiem do czego te kable
    Przez kapucha2003 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 30-03-2017, 17:29
  2. Nawet nie wiem jak nazwac
    Przez Maru w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 28-07-2010, 10:47
  3. Trzeba modyfikowac TT aby nie bylo ...
    Przez unsuitable w dziale Off top - Free
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 28-09-2009, 19:00
  4. No tego to jeszcze nie bylo
    Przez Cezary w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 03-10-2007, 20:51

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •