Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Problem z odpalaniem i resetujące się zegary.

  1. #1

    Dołączył
    Sep 2021
    Płeć
    Skąd
    Suwałki
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Pomarańcz
    Posty
    3

    Problem z odpalaniem i resetujące się zegary.

    Cześć, jestem świeżo upieczonym posiadaczem Audi TT, dokładnie wersji 1.8T 180km z 2000 roku.
    Przychodzę do was z problemem, który zaczął się jakoś tydzień po zakupie. Mianowicie podczas odpalania na zimnym silniku (przynajmniej nie zaobserwowałem tego jeszcze na ciepłym) po przekręceniu kluczyków słychać pojedynczy "stęk", potem z 2 sekundy ciszy i powoli zaczyna kręcić. Dzieję się to bardzo różnie, mam wrażenie, że nie zależnie od temperatury na zewnątrz. Przez pewien czas działo się tak 2 razy dziennie, potem cały tydzień odpala bez zarzutu i potem znowu to samo. Gdy problem z odpalaniem zaistnieje zawsze resetuje się godzina, data i km, które sami resetujemy (nie wiem jak się to fachowo nazywa), a radio ustawia się w tryb "safe". Dodam, że jakieś 1-2 dni przed pierwszym razem kontrolka EPC przestała gasnąć razem z innymi po kilku sekundach od przekręcenia kluczyków, ale po uruchomieniu silnika normalnie gaśnie. Dodam, że jest to mój pierwszy samochód i świat motoryzacji nie jest mi jeszcze dobrze znany, więc za wszelkie dokładniejsze wytłumaczenia co powinienem zrobić będę bardzo wdzięczny.

  2. #2
    Awatar Wachu
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Katowice
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Niebieski
    Posty
    199
    Objawy typowe dla zanikającego napięcia, na sam początek powinieneś sprawdzić połączenia masowe, czyli klemy akumulatora, przewód idący do karoserii. Do skrzynki z bezpiecznikami na aku też nie zaszkodzi zajrzeć. Akumulator też podmienić, albo przynajmniej sprawdzić jego datę produkcji i napięcie ładowania (z poziomu climatronika, do znalezienia na forum).

  3. #3

    Dołączył
    Sep 2021
    Płeć
    Skąd
    Suwałki
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Pomarańcz
    Posty
    3
    Sprawdziłem tyle ile mogłem. Klemy i bezpieczniki w porządku. Znalazłem na forum post dotyczący climatronika (https://www.klubtt.pl/showthread.php...EiSylh_IZyDwcA), ale nie za bardzo wiem jaki numer wybrać, żeby dowiedzieć się czegoś przydatnego (sprawdziłem nr 1 - brak błędów i nr 21 - wyświetliło się 0). Co do samego akumulatora to poprzedni właściciel wymieniał go 2 lata temu, ale szczerze mówiąc wygląda jakby był starszy ode mnie. Jest sens go ładować czy lepiej wymienić na nowy?

  4. #4
    Awatar _kris
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    KlubTT.pl
    Pojemność
    1.8T
    KM
    240
    Rocznik
    MM
    Kolor
    brudny
    Posty
    4,359
    Cytat Zamieszczone przez K0tLecik Zobacz posta
    Co do samego akumulatora to poprzedni właściciel wymieniał go 2 lata temu, ale szczerze mówiąc wygląda jakby był starszy ode mnie. Jest sens go ładować czy lepiej wymienić na nowy?
    Dwa lata to już po woli może być jego kres. Jak chcesz bezproblemowo przejeździć zimą, to warto kupić nowy.
    __________________________
    Pozdrawiam

  5. #5

    Dołączył
    Jan 2021
    Płeć
    Skąd
    Poznań
    Pojemność
    1.8T
    KM
    190
    Rocznik
    2006
    Kolor
    srebrny
    Posty
    204
    Cytat Zamieszczone przez _kris Zobacz posta
    Dwa lata to już po woli może być jego kres. Jak chcesz bezproblemowo przejeździć zimą, to warto kupić nowy.
    2 lata to kres aku?? To co by to za badziewie musiało być??
    W swoim A2, które posiadam już dobre 8 lat jeszcze nie wymieniałem akumulatora i jeśli wierzyć naklejce to jest on z 2011r. (oryginał z ASO).

    Jeśli po dwóch latach aku pada to: albo był zaniedbany (nadmiernie rozładowany), albo jest to jakiś chinol, albo poprzedni właściciel to cep, który kupił używkę.

  6. #6
    Awatar _kris
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    KlubTT.pl
    Pojemność
    1.8T
    KM
    240
    Rocznik
    MM
    Kolor
    brudny
    Posty
    4,359
    Cytat Zamieszczone przez MrocznyRasista Zobacz posta
    2 lata to kres aku?? To co by to za badziewie musiało być??
    W swoim A2, które posiadam już dobre 8 lat jeszcze nie wymieniałem akumulatora i jeśli wierzyć naklejce to jest on z 2011r. (oryginał z ASO).

    Jeśli po dwóch latach aku pada to: albo był zaniedbany (nadmiernie rozładowany), albo jest to jakiś chinol, albo poprzedni właściciel to cep, który kupił używkę.
    Takie są realia, nowe aku nie trzymają już tak prądu jak stare montowane fabryczne.
    Zauważ, że producenci dają 2 lata gwarancji na Aku, później śmietnik (mam na myśli zwykle Aku, nie wersje premium typu silver czy inne z wyższej półki). Więc jak już Aku ma 2 lata, to już bliżej mu do śmietnika, tym bardziej, że wizualnie opisany Aku nie wygląda najlepiej.
    Osobiście od lat kupowałem Varte i maks 3 lata i wymiana, ostatnio sprzedawca polecił mi Exide.
    __________________________
    Pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •