Oglądałem wczoraj TT z 2008 r. Zdziwiło mnie trochę, że auto miało "wykwity", takie typowe dla rdzy... no ale przecież blacha aluminiowa, więc o rdzy nie może być mowy. Błotniki po obu stronach zamalowane zaprawką (ok. 3x 10cm), jakby od kamyczków spod kół. Czy to normalne? Bo właściciel zapewniał że tak, ale ja pierwszy raz na oczy coś takiego widzę. Wolałem nie ryzykować i nie kupiłem. Miernik lakieru w większości pokazywał fabrykę, malowana była tylko maska i lewy przód (na mierniku ok 250). Ciekaw jestem waszej opinii.