Witaj
Miałem to samo u siebie , tłusty nalot na szybach , a w deszcz to była masakra do tego stopnia że woziłem ze sobą płyn do szyb i szmatkę i myłem szyby co 20 minut faktyczne mi też nie ubywało prawie wcale plynu, wymiana nagrzewnicy pomogła, ja u siebie sam wymieniłem , co prawda bawiłem się z tym ok 10 godzin ale było warto, i przy okazji naprawiłem sobie nawiewy , znaczy wymieniłem tą piankę na klapkach nawiewu, bo u mnie było tak że ta gąbka leciała mi do wewnątrz auta , było sporo syfu , a teraz mam z tym spokuj, więc jak będziesz sam robić to kup taka piankę nazywa się taśma akustyczna jest np. w Castoramie taki kłębek 30 mb szer 5cm samoprzylepna za ok 30 zł. idealnie się nadaje na oklejenie klapy , i do wyciszenia kokpitu.
Mechanik nie zawsze może ci to dobrze złożyć, a jak masz czas te ok 10 godzin i masz zastępcze auto to jak sam zrobisz to będziesz najszczęśliwszym człowiekiem świata
Pozdro