Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Dymi po dodaniu gazu na jalowym

  1. #1
    Awatar ImKritical
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    czarny
    Posty
    35

    Dymi po dodaniu gazu na jalowym

    Witam, ostatnio moja TT zaczela dymic. Podczas jadzy nic nie dymi nawet na biegu jalowym jak trzyma obroty wszystko w porzadku, ale gdy dodam gazu na biegu jalowym to puszcza dym szaro/niebieski i dzieje sie tak tylko na cieplym silniku.
    Ostatnio sprawdzilem cisnienie na cylindrach i wszystkie 4 gary po 12.5-13 bar, zamontowalem catch tanka i nie wiem za co sie juz brac, myslalem nad wymiana samych uszczelniaczy zaworowych ale nie wiem czy to to cos da.

  2. #2
    Awatar eslaw79
    Dołączył
    Apr 2017
    Płeć
    Skąd
    Boguchwałowice
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2002
    Kolor
    LZ5J
    Posty
    535
    U mnie podobny był objaw przy odpalaniu puszczał dym czuć było spalony olej. Po wymianie uszczelniaczy i pierścieni oraz regeneracji turbiny wszystko ustalo . Auto dotarte śmiga jak złe .

  3. #3
    Awatar ImKritical
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    czarny
    Posty
    35
    No to u mnie to samo, rano puszcza dym i pozniej na jalowym na rozgrzanym silniku, w poniedzialek otwieram silnik to bede wiedzial co i jak, sprawdze tez turbine jak mowisz ze regenerowales. Dam znac jak wszystko sie skonczy.

  4. #4
    Awatar eslaw79
    Dołączył
    Apr 2017
    Płeć
    Skąd
    Boguchwałowice
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2002
    Kolor
    LZ5J
    Posty
    535
    Powodzenia będzie dobrze tylko zrobić to ze sztuka dobry olej i poczytaj o docieraniu .

  5. #5
    Awatar ImKritical
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    czarny
    Posty
    35
    Dzis odebralem samochod, okazalo sie ze byly uszkodzone prowadnice zaworowe a uszczelniacze tez nie byly w najlepszym stanie. Sprawdzilem wszystko dokladnie wymienilem tez pierscienie i teraz nic nie dymi ani na jalowym ani przy odpalaniu rano.
    Teraz zostalo dotrzec silnik i smigac dalej

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •