Mk1 - brak kompresji, głowica dobra :(

[Pawel-2005]

Bo to dosyc istotne czy silnik mial po 9 atm czy po 2...
Poza tym kompresja moze uciekac przez polamane poerscienie , tloki glowice albo uszczelke. Rozrzad moze byc przestawiony albo szklanki uszkodzone.
Raz silnik mi stracil kompresje po wyjeciu walkow rozrzadu i sie okazalo ze szklanki same sie napelnily. Spuscilem z nich olej i auto smiga do dzis .
Generalnie jesli z tego silnika nie jest duza mielonka zrobiona to warto go naprawiac bo uzywki to czesto smietniki sa z racji wieku. Tylko musi to zrobic ktos kto ma o tym troszke pojecia...

[czarnett]

Bo to dosyc istotne czy silnik mial po 9 atm czy po 2...
Poza tym kompresja moze uciekac przez polamane poerscienie , tloki glowice albo uszczelke. Rozrzad moze byc przestawiony albo szklanki uszkodzone.
Raz silnik mi stracil kompresje po wyjeciu walkow rozrzadu i sie okazalo ze szklanki same sie napelnily. Spuscilem z nich olej i auto smiga do dzis .
Generalnie jesli z tego silnika nie jest duza mielonka zrobiona to warto go naprawiac bo uzywki to czesto smietniki sa z racji wieku. Tylko musi to zrobic ktos kto ma o tym troszke pojecia...

dzięki za wskazówki... i właśnie z tym mam największy problem, aby znaleźć kogoś kto ma o tym pojęcie bo przerabiam już paru i każdy raczej tak samo działa, skasować, nic nie robić sensownego i olać...

Gdyby ktoś mial kogoś do polecenia najlepiej ze sląska..dajcie znać thx