Mam takie dwa pytania...:

1. Dziś miałem wiecej czasu i postanowiłem zalać auto pod korek..., ale tak że widać lustro paliwa. Trwało to wieczność ale udało się. Weszło równo 58,91 litrów. Mam pytanie czy ktoś wlał więcej? Ile maksymalnie można wlać?

2. Tankowałem gdy na zegarze wskazanie zasięgu pokazało 0 km. Ile przejeżdżacie gdy widać owe 0 km. Zawsze jest jakiś bufor..., zastanawiam się jak to jest realnie. Wlałem przecież znacznie więcej niż nominalna wielkość baku (55l)... Czy 0 km oznacza "opary" i kłopoty, czy jeszcze dwa tygodnie spokojnie można jeździć))

Jakie macie doświadczenie?