Siemka
Wiecie co odkryłem, u siebie w aucie ze zawór dv był podróba, i ten tloczek co jest w środku się przycinał był otwarty i turbo nie robiło wystarczającego ciśnienia, wziolem go poprawiłem, przejechałem się i auto jechało normalnie, dopiero po chwili znowu zaczęło szarpać, to odkręciłem też zawór i znów się przycioł na pozycję otwarta, tak więc będę musiał kupić ten zawór oryginał, chyba że ktoś ma działający i nie jest mu potrzebny i mi odsprzeda?
PS, jak robiłem logi dynamiczne, to jest możliwość że to było główna przyczyną?