Cześć posiadam TT’ke 1.8T 2003r 180KM, po kilku dniach bez jazdy akumulator martwy.

Akumulator jest nowy (na starym było to samo)

Pobór prądu na postoju zmierzony multimetrem - 0.20A czyli czterokrotne max widełki normy

Próbowałem szukać po bezpiecznikach, sprawdzone wszystkie i żadnej różnicy nadal 0.20A i nie drgnie.
Oryginalne radio też sprawdzone, po odpięciu to samo.
Jest w aucie alarm META system, 2 diody od strony drzwi migają po zamknięciu auta.
Jest szansa że się rozbroił, albo mi bateria od guzika padła(będę wymieniał i weryfikował)

Moje pytania - ma ktoś pomysł co może być przyczyną złodzieja? Czy diody alarmu mogą tyle pobierać z tego akumulatora? Jeżeli alarm się rozbroił to jak go ponownie zakodować?