Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 16 do 17 z 17

Wątek: Pierwsze logi

  1. #16
    Awatar Farseer
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Pruszków/Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    LY7W
    Posty
    271
    Uff, dzięki Acid, aż miło się czytało. dobrze wiedzieć, że w sumie nie ma aż takich wielkich problemów.

    Dzięki za rady, zajmę się cewkami niebawem. Przy okazji sprawdzę jakie tam przerwy są.

    Ogólnie to od dłuższego czasu próbuję znaleźć tą małą nieszczelność, bo obroty trochę falują i jak lekko nacisnę na gaz, żeby do 1000 obrotów zwiększyć, to po odpuszczeniu wskaźnik opadnie do 600, potem 400, potem 500 itd. aż się po chwili ustabilizują się obroty. Taka trochę trampolina.

    Dlatego myślałem, że to może być wina przepływki, bo jak robię test szczelności to ciężko jest cokolwiek zauważyć, nawet jak pryskam wodą z płynem do mycia, ale to w sumie dobrze.

    A! Przypomniało mi się, lekko mi się pocą gniazda wtryskiwaczy, nawet po wymianie uszczelek. Czyli będę musiał same gniazda też wymienić.

    Jeszcze raz dzięki i mam teraz co robić.

    P.S., autko raczej nie po programie, prawda?

  2. #17
    Awatar AcidTT
    Dołączył
    May 2015
    Płeć
    Skąd
    Ireland
    Pojemność
    1.8T
    KM
    Xxx
    Rocznik
    2001
    Kolor
    LZ5W
    Posty
    4,222
    Szczelnosc to nie tylko weze ale takze wszystkie polaczenia do kolektora. Moze byc fuknieta uszczelka miedzy przepustnica a kolektorem i juz bedzie nieszczelnosc, to samo miedzy kolektorem a glowica, czy wlasnie gniazda wtryskow lub przewody od podcisnienia. Jesli zalozyles nowe oringi (zakladam ze w 100% dedykowane z aso bo to naprawde bardzo groszowe sprawy) i dalej mocno sie poca to jak najbardziej gniazda moga byc juz do wymiany, moze sa pokaleczone czy cos.. co do gniazd to wiem ze gdzies mozna kupic aluminiowe ale to sam musisz szukac po forach albo ori plastikowe. Pic polega na tym ze podobno (bo sam nie musialem wymieniac) bardzo ciezko sie wykrecaja i poprostu trzeba je czasem zniszczyc a to wiaze sie z drobinkami w kolektorze ssacym a jak wiemy syf w kolektorze to kaplica dla pieca wiec do takiej operacji kolektor trzeba wyjac, zrobic co trzeba a potem wymyc i upewnic sie 10 razy ze nic w nim nie zostalo zeby potem nie zrobilo sie smutno Zlozyc na nowych uszczelkach, miedzy kolektorem a glowica i kolektorem a przepustnica.


    TRZEBA tez upewnic sie dokladnie jakimi momentami wszystko skrecic zeby bylo tak jak trzeba. Pamietaj ze krecisz w aluminiowej glowicy a tam na bolka oko nic nie powinno sie skrecac zeby nie uszkodzic gwintow bo wtedy mozna sie wgonic w klopotliwa naprawe ktora czesto trzeba robic na luzie z powodu ograniczonego dostepu. A jak glowica out to sie robi grubsza robota i spore koszty (rozrzad, uszczelka pod glowica, planowanie glowicy, uszczelki kolektora wydechowego + turbo, odkrecanie dp, plyn itd itd itd, a o samej robocie nie wspomne.... Takze lepiej kupic/pozyczyc porzadny (czyli taki ktory jest poprawnie skalibrowany) klucz dynamometryczny 5-30Nm i podejsc do tematu bardzo profesjonalnie. Wiem, ze to dosc czarny scenariusz ale takie rzeczy sie zdarzaja przy luzackim podejsciu do delikatnych tematow.


    Co do auta to jest to seria, masz standardowe doladowanie i przeplywy dla 180tki. Co do bujania na obrotach sprobuj zrobic adaptacje przepustnicy vagiem, masz opis na forum.
    Ostatnio edytowane przez AcidTT ; 13-03-2020 o 01:04

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •