Lubicie dawac nauczki na ulicach?

[JOHNY]

no jeśli chodzi o najbardziej nieudacznych kierowców to najczęściej można ich spotkać także renault thalia, wszystkie fiaty (łącznie z moim Ojczulkiem, który z racji na swój wiek już nie jeździ jak kiedyś a dziś nie da sobie powiedzieć, że jest niedzielnym kierowcą).
Natomiast jeśli chodzi o "podpuchy" to też często lubie (choć moja tetka ma tylko 180PS) "sprowadzać na ziemię" jakichś gówniarzy w golfikach, delfinach civicach itp., ale czasem poprostu ignoruję takie zaczepki, gdyż nie przystoi naszej marce ścigać się z szaleńcami i pseudo kozaczyć na drodze!!!

[whatsthecraic]

Nie przystoi nam kozaczyc dlatego to nie my zaczepiamy ale jak ktos sie o to uslinie prosi to dlaczego nie sprowadzic go na ziemie?

[sekretarz]

jakies 2 tygodnie temu poirytowal mnie klient w czerwonej lagunie tautsia z laska na pokladzie, chyba chcial sie pochwalic dziewczynie ze jest w stanie dogonic TT, ja jechalem w miare wolno, problemy zaczely sie przy hamowaniu na swiatłach, gdyby pas do skrety w lewo nie byl wolny byloby po bagazniku...
denerwuja mnie tacy klienci... jedziesz na 2 klient juz przerzuca na 4 i mysli ze jest tak szybki jak ty .

odnosnie golfiarzy i civikow , pierwsi mysla ze jak juz kupili nakladki na pedaly od TT to sa fajni, a ci drudzy naogladali sie za duzo filmow typu " szybcy i..."

odnosnie kozaczenia, najlepsze sa pary ... 2 klientow i 2 laski, juz kilka razy widzialem jak chlopaki chcialy popisac sie przed dziewczynami... chcieli dobrze, a wyszlo jak zwykle

[MichalTT]

Kurcze czytam to i czytam aż łezka w oku się kręci... i tęsknota za TT, bo póki co stoi w warsztacie znowu.... bleee

Ale ja szczerze powiedziawszy nienawidzę starszych ludzi za kiewonicą którzy jeżdżą jak cioty, ledwo zipie matizem(lub innym tego pokroju) jadąc pasem szybkiego ruchu 50'siątką, a największe wpadki i gafy zdarzają się z rąk kobiet - a to stanie na środku pasa otwierając drzwi kierowcy bez patrzenia wysiadając prawie pod moje koła, nie generalizując oczywiście patrząc na to z dystansem. Bo niektóre babki naprawdę dobrze prowadzą.

Kolesie też czasami mają sporo do zarzucenia jak się popisują. Zawsze najbardziej mnie rozśmieszają civiki z tłumikiem o średnicy studzienki kanalizacyjnej - przyspieszenie 15 sek do setki a 10x głośniejszy od mustanga przy pełnych obrotach aż się prosi żeby mu pomachać

[Boberro]

no może 180 KM w takiej tt to nie brzmi jak nie wiadomo co ale autko jest w miarę lekkie hehe ostatnio się ciełem z a8 4.2 na starcie oczywiście strzał ze sprzęgła i prowadzenie oczywiście a8 szybko mnie doszło wyprzedziło ale na rondzie i kostce powstańców we wrocku tt górą znowu masa auta zagrała swoje

[Cezary]

Lekkie? wlasnie chyba jak na tak male auto to jest calkiem ciezkie zwlaszcza z quattro

[Maru]

mnie najbardziej wnerwiaja kierowcy autobusow - te j*****ce tyle razy wymusily na mnie pierszenwstwo ze az sie plakac chce.

swoja droga nie zaczepiam innych bo uwazam to za smieszne i nie uwazam by 180km w 1.8t bez quattro moglo byc jakimkolwiek postrachem dla innych samochodow... jednak jak mnie ktos zaczepia to nie odmawiam :P

mnostwo starszych be-em-ek mnie zaczepia - ostatnio jade sobie z panna spokojnie gdzies kolo 70 km/h (jakis chillout po dlugim dniu) a jakis gosciu z **** w starej bejcy dogania mnie, wyrownuje i sie k***a lampi i zaczyna wyprzedzac pełną parą.... no i jakis zwierzecy instynkt mna poruszyl - redukcja, gaz i zniknal mi w lusterku....

Rozwalaja mnie tez babki ktore nie umieja jezdzic (respect dla tych co potrafia) - jedzie ci sierota lewym pasem 70km/h przy ogarniczeniu 80 - wyprzedzam "myslac boze co to za ludź ten samochod prowadzi" .... doganiam auto a tam kobieta wiek 20-65 i normalnie przerazenie w oczach... kierownica krzyczy "powietrza!!!"... lusterka ustawione tak ze w kazdym widzi po przynajmniej polowce samochodu i boi sie spojrzec na moj wyzywajacy wzrok bojac sie stracic kontrole...

chociaz wtedy ją usprawiedliwiam tym, ze to przeciez nie jej wina ze jakis imbecyl ją przepuscil na egzaminie prawa jazdy i ktos ją okradł w szkole nauki jazdy okłamując ją, że swietnie jezdzi i ze da sobie rady (oczywiscie dodajac zeby unikala parkowania rownoleglego).

[wuyu]

swoja droga nie zaczepiam innych bo uwazam to za smieszne i nie uwazam by 180km w 1.8t bez quattro moglo byc jakimkolwiek postrachem dla innych samochodow... jednak jak mnie ktos zaczepia to nie odmawiam :P

mysle, ze nawet 180tka daje rade na polskich drogach

[ZUCZEK]

A dobrze podkręcona juz nie tylko daje rade a nawet sieje postrach

[Maru]

sry za OT - ale zuczek, podalbys gg lub nr tel ? bo mam pare pytan na temat "mocniejszej jazdy" i tuningu.

[max1236454]

Maru, zapytaj ArTTura albo Pawła

[MANIAK]

jak kupiłem TT to też czułem ze w razie czego to nie bedzie problemu z daniem komus nauczki
Jeśli chodzi i wcześniej opisane punta renówki itp to moze i tak

Ale ostatnio niezle sie nadziałem koleś jechał nissanem SX200 i troszke mi drogę zajechał i wogole coś tak nie pewnie jechał. Pomyślałem wyprzedzę go i pojade sobie z przodu zdala od niego
Nie udało sie zniszczył mnie od razu jak tylko zdedukowałem bieg i wcisnołem gaz w podłogę. Czułem sie jak bym stał w miejscu

Innym razem koleś zielonym civic coupe podjechał obok mnie na światłach i zaczoł gazować i z uśmiechem kiwnoł głową. te civic (2d coupe) jak doskonale wiem seryjnie najmocniejszy silnik miały 1.6 125KM. Na starcie byłem z przodu no bo w końcu quatro ale po 20m gość zrównał sie ze mną i odjechał daleko oj daleko przede mnie zapewne miał zrobionego swapa na inny silnik hondy. taki SILENT KILLER bo z zewnątrz nie pozorny.

Od tamtej pory jestem pełen pokory i uważam komu daje nauczkę

[lambo]

MANIAK, nie był to czasem bordowy SX200 na KMY ..??

[BarTTek]

jak kupiłem TT to też czułem ze w razie czego to nie bedzie problemu z daniem komus nauczki
Jeśli chodzi i wcześniej opisane punta renówki itp to moze i tak

Ale ostatnio niezle sie nadziałem koleś jechał nissanem SX200 i troszke mi drogę zajechał i wogole coś tak nie pewnie jechał. Pomyślałem wyprzedzę go i pojade sobie z przodu zdala od niego
Nie udało sie zniszczył mnie od razu jak tylko zdedukowałem bieg i wcisnołem gaz w podłogę. Czułem sie jak bym stał w miejscu

Innym razem koleś zielonym civic coupe podjechał obok mnie na światłach i zaczoł gazować i z uśmiechem kiwnoł głową. te civic (2d coupe) jak doskonale wiem seryjnie najmocniejszy silnik miały 1.6 125KM. Na starcie byłem z przodu no bo w końcu quatro ale po 20m gość zrównał sie ze mną i odjechał daleko oj daleko przede mnie zapewne miał zrobionego swapa na inny silnik hondy. taki SILENT KILLER bo z zewnątrz nie pozorny.

Od tamtej pory jestem pełen pokory i uważam komu daje nauczkę

moze z twoja TT jest cos nie tak

[MANIAK]

MANIAK, nie był to czasem bordowy SX200 na KMY ..??

Bardzo prawdopodobne że to był ten. Numeru nie pamiętam ale był bordowy

moze z twoja TT jest cos nie tak

Może też bym tak myślał ale kumpel z okolic Krk ma taką sama sztukę też pełna seria i jadą tak samo.
Z resztą na rybitwach czasem bywałem wieczorami i nie mam watpliwosci ze idzie do przodu tak jak trzeba.