Siemano pany i panewki
Historia taka skręcam do pracy, auto nagle straciło moc kręciło się do 2-3 tysieęy obrotów i nie ciągnął. Na światłach obroty szalały auto gasło... szybka wizyta u mechanika diagnoza przepływomierz i teraz tak odpiął od prądu przepływomierz i jeździ ładnie,obroty lekko falują na niskich (myślę że to wina przepustnicy raz ją czyściłem ale chyba trzeba ja wyjąc i wyczyścić porządnie benzynką) auto jednak straciło część mocy i jeździ jak by miał kilka koni mniej. Czy to jest wina tego ze przepływomierz jest "nie działający" odpięty czy może być coś jeszcze na rzeczy ? Lambda ? Turbo ? Może miał ktoś z tym problem ? Dodam też że w tym samym momencie praktycznie wyświetlił się na zegarach "trójkąt z kółkiem" ikonka od ESP ale nie mogę jej wyłączyć przyciskiem to chyba inny problem bo nie widzę związku jednym z drugim ...

No i pytanie czy kupić orginalny przepływomierz BOSCH (mam numer 0280218023) czy może są jakieś warte uwagi tańsze zamienniki ? Bo to napewno trzeba wymienić i sprawdzić czy reszta się uspokoi

Proszę o poradę i pozdrawiam