ja mialem zwyczaj nosić klucze w tylnej kieszeni dżinsów i rozkodowalem klucz (niewiedząc o tym) pojechałem do serwisu i pan "mechanik" wzioł pilota na testy oczywiście powiedział że baterie ok i pilocik do wymiany za jedyne 150 euro wiec powiedziałem że się zastanowie i zadzwonię no i z przyzwyczajenia wciosnołem przycisk unlock i magia zadzialał tak potem doszedłem do wniosku że gdy pilot "nie działał" i zaczełem otwerać kluczem centralny zamek to po jakimś czasie pilot się sam zakodował. Po jakimś czasie sytuacja się powtórzyła i zaczełem się sam obserwować co ja ku...wa robie z tym pilotem po ponownym "zakodowaniu" pilota bawiłem się pilotem przed samochodem i ku mojemu zdziweniu pilot sie rozkodował znowu więc wniosek

na kluczyk-pilot nie należy siadać trzymać go w "zaciasnych kieszeniach" nie przyciskać brez potrzeby przycisków itp. po nieważ kluczyk się sam rozkodowuje