Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Aluminiowe koło na poduszce kierowcy - czy ktoś próbował zdjąć?

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar Farseer
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Pruszków/Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    LY7W
    Posty
    271
    O kurcze, właśnie dzisiaj o tym myślałem, co za zbieg okoliczności.

    Niestety nie pomogę, ale jeśli to ten sam materiał co ten pierścień na gałce, to można je wsadzić do kreta (ten płyn od odblokowywania rur) i to rozpuści tę powłokę (to się chyba galwanizowany aluminium nazywa). Bez rozpuszczenia tego będzie pioruńsko cięzko to zeszlifować, ale też da radę. Najlepiej to potem przykleić do maszyny jakiejś co się obraca np. maszyna do polerowania (bo wtedy można regoluować szybkość) i wtedy będzie lepszy efekt szlifowania papierem.

    Ale ostrzegam, że po tym trzeba nanieść parę wartsw lakieru i nie będzie aż tak odporne jak galwanizacja, ale będzie wyglądało (w zależności od całego przebiegu) prawie (95%) jak ori.

    A próbowałeś je może podgrzać np. suszarką (gdyby był tam na kleju) i wtedy podważyć?

    Wszystkie używane są pewnie w podobnym stanie.

  2. #2

    Dołączył
    Jan 2019
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2001
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    209
    Cytat Zamieszczone przez Farseer Zobacz posta
    O kurcze, właśnie dzisiaj o tym myślałem, co za zbieg okoliczności.

    Niestety nie pomogę, ale jeśli to ten sam materiał co ten pierścień na gałce, to można je wsadzić do kreta (ten płyn od odblokowywania rur) i to rozpuści tę powłokę (to się chyba galwanizowany aluminium nazywa). Bez rozpuszczenia tego będzie pioruńsko cięzko to zeszlifować, ale też da radę. Najlepiej to potem przykleić do maszyny jakiejś co się obraca np. maszyna do polerowania (bo wtedy można regoluować szybkość) i wtedy będzie lepszy efekt szlifowania papierem.

    Ale ostrzegam, że po tym trzeba nanieść parę wartsw lakieru i nie będzie aż tak odporne jak galwanizacja, ale będzie wyglądało (w zależności od całego przebiegu) prawie (95%) jak ori.

    A próbowałeś je może podgrzać np. suszarką (gdyby był tam na kleju) i wtedy podważyć?

    Wszystkie używane są pewnie w podobnym stanie.
    Nic nie próbowałem robić. Najpierw chciałem zasięgnąć języka...
    Jak będę miał ten pierścień w ręku to dam sobie radę. Dzięki za sugestie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •