Cytat Zamieszczone przez xDamiano Zobacz posta
Dzięki, w sumie nie wyobrażam sobie teraz TT z innym silnikiem, dźwięk jest fenomenalny i bardzo uzależnia

Tak zgadza się to 17stki, czyli najmniejsze jakie można założyć w 3.2 (ze względu na duże zaciski). Wcześniej miałem 18stki jednak po wpakowaniu się parę razy w dziurę stwierdziłem, że komfort mógłby być lepszy... Do tej pory jeździłem A3 8P na 205/55r16 i dziurami się nie przejmowałem, zresztą teraz po zamianie również. Przed decyzją dokładnie przewertowałem forum, jednak ile ludzi tyle zdań więc zaryzykowałem ale myślę, że się opłaciło.

Pierwotnie auTTko było na 245/40r18 a teraz jest 225/50r17 do tego jeszcze włączony Magnetic Ride i po dziurach śmigam jak przysłowiowym lanosem Nie może być inaczej skoro wysokość opony wzrosła z 98 na 112,5 mm, na szczęście przyczepność w zakrętach nie spadła jakoś dramatycznie mimo zmniejszenia szerokości opony o 2 cm. W sumie teraz TT jest taka... zwinniejsza a już na bank ma mniejszy promień skrętu. Na początku trochę mnie irytowało lżejsze prowadzenie ale ostatecznie po korekcie ciśnienia na 2.4 przód 2.1 tył myślę, że jest optymalnie. Jedynym minusem moim zdaniem jest to, że nowe opony wcześniej zaczynają piszczeć przy ostrym hamowaniu i konkretnym wchodzeniu w zakręt. Ale suma sumarum zmiana zdecydowanie na plus, TTka jest moim daily więc musi być uniwersalna a poza tym jakie mamy drogi każdy widzi.
Ja na zimę miałem 17stki i one nawet w miarę wyglądały:



Lato z kolei 18stki.

Ale na Twoim miejscu jednak bym się skłonił ku 18stkom. Sam też jeździłem jako daily i dawało radę po łódzkich dziurach