Cytat Zamieszczone przez schabek17 Zobacz posta
Już spieszę z odpowiedzią - więc po kilku miesięcznych postojach ( czasem tata się nim karnie, ale raczej bardzo rzadko) problem jest zawsze jeden. Hamulce. Chwyta je . Nie trzymam samochodu na ręcznym a mimo to zbiera się na tarczy tyle rdzy, że pierwsze kilka km to jest dramat. Zanim się nalot nie zetrze to mamy całą gamę pisków, stuków i dźwięków jak przy ruszaniu 100 letnim kutrem. Jak trochę pojeździć to wszystko mija. Oprócz tego absolutnie żadnych problemów. Ps. Raz w zimie przymarzła szyba. Przy otwieraniu drzwi zerwało linki z mechanizmu podnośnika. Myślę jednak, że mogło to się stać nawet po kilku dniach do tego awaria podnośnika jest chyba typowa dla TT.
Dokładnie, zgadzam się ze wszystkim co napisałeś