Wczoraj byłem na hamowni W sumie to byłem super podjarany bo to był mój pierwszy raz

No i jak to z pierwszym razem bywa ekscytacja szybko minęła Choć tym raze to ja byłem nie zadowolony z "partnerki" bo okazało się że jest jedynie 200 km.

Wykres podeślę nieco później. Może ktoś będzie w stanie powiedzieć co może nie domagać.

20190606_141930.jpg