Panowie,
Moim zdaniem szpilką ustawić się ich nie da... Wogóle brak regulacji.
A w moim przypadku strumień, zwłaszcza od strony kierowcy wali nisko, prosto w wycieraczkę.
Mam wycieraczki tradycyjne a nie płaskie, czyżby to była przyczyna? Czy w TT fabrycznie były płaskie? Wtedy pewnie byłoby lepiej.
Jak to jest u Was?
Czy strumień da się regulować? Na jaką wysokość psika Wam spryskiwacz?
Witam,
W dolnej części spryskiwacza masz z dwóch stron nacięty element, wałek (plastik) na śrubokręt płaski. Jest to wałek z kołnierzami na mimośrodzie.
Przyjrzyj się temu elementowi i kręcąc nim będziesz widział że spryskiwacz lekko się unosi lub opada.
Pozdrawiam.
Dzięki za wskazówkę!
Rzeczywiście, sprawdziłem tą regulację ale niestety moje dysze są opuszczone na max..., czyli wyżej strumienia podnieść się nie da.
Do tego plastikowe podszybie żyje u mnie własnym życiem. Chyba ze starości.., plastik nie dolega swoją powierzchnią ani do szyby ani do karoserii. Pewnie suma tych wszytkich szpar powoduje, że spryskiwacz jest źle ustawiony...
Duże masz przerwy między plastikiem? Wczoraj poprawiłem i chyba jest lepiej, ale wciąż nie jest perfekcyjnie. U mnie ta część plastiku bliżej silnika ma luz i się trochę rusza. Sam plastik też jest do wymiany, ale to już za jakiś czas.
"A kiedyś to ja Wam wszystkim pokażę! ale na razie mi się nie chce." - Motto mojej teTTuni co imię jej brzmi Skarbek
Tak jak pisałem u mnie ten plastik, do którego zamocowane są dysze żyje trochę własnym życiem... Nie przylega dokładnie do szyby, odstaje.
Moim zdaniem nawet gdyby był idealny to strumień będzie walił w wycieraczkę.
Muszę spróbować z płaskimi piórami, wtedy jest szansa że pójdzie góra...
Jest jeszcze opcja aby podwyższyć sam spryskiwacz - wstawić podkładkę między jego, a plastik. Ale ten patent będę kombinować za jakiś czas dopiero.
"A kiedyś to ja Wam wszystkim pokażę! ale na razie mi się nie chce." - Motto mojej teTTuni co imię jej brzmi Skarbek
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem