Marik dobrze gada, lepiej tylko spłukać wodą na myjce (hasło przewodnie niestety się sprawdza w przypadku powłok czy wosku, czyli "częste mycie, skraca życie" ). A ptasie kupy jak rano znajdziesz to na zimnym lakierze to najlepiej opryskiwacz z woda czystą lub zwykły "psikacz", na to nawal QD lub w ostateczności woda z szamponem neutralne ph, odczekaj 30 sekund,zmyj wodą z opryskiwacza/psikacza i zobacz ile się ściągnie za pomocą samej wody pod małym ciśnieniem... ostateczność na koniec to właśnie miękka mikrofibra i QD (trzeba starać się nie dotykać lakieru)
.

Myślę że jak wpadniesz na zlot to tu jest bardzo wielu ludzi którzy na pewno podpowiedzą co i jak i pokażą w praktyce , bo tak najlepiej się, jak dla mnie, nauczyć czegoś nowego
Daj znać koniecznie kiedy po którymś tam myciu pojawią się jakieś drobne przebarwienia na grilu lub taki zacieki ewentualnie lub plamy jaśniejsze. To będzie dobry test jak z jakością tego środka.