Po wielu miesiącach udało mi się w końcu wstawić Yodę na finalne poprawki do Pawła - tyle się działo tematów po drodze, że ciągle nie mogłem się zebrać aby czarnulkę do Płońska zawieźć. Kończące się klocki na tyle na szczęście zmusiły mnie do zaaranżowania wyprawy. Poprawki to pierdółki, których Paweł nie dał rady już zrobić przed finalnym oddaniem autka w marcu, gdzie termin był sztywny z racji na urodziny Najdroższej. Parę tysięcy km nawinęliśmy i jeden zonk tylko - latem rozwaliła się złączka od wentylatora chłodnicy i zaczął się grzać w korkach. Spięty został na aby-aby przez pobliskiego mechanika, teraz Paweł to ogarnie profi. I tyle przygód. Szczegółowy zakres poprawek i dodatkowych upgrade'ów zrobionych w międzyczasie opiszę po odbiorze Yody od Pawła.Zamieszczone przez Farseer
Co tutaj tak cicho?Może jakiś mały update'cik? Przeglądałem wątek regenracji po raz enty i to lepsze niż ksiązka!
No chyba, że o czymś nie wiem to z góry przepraszam.
Pozdrówka!
Odpowiedz z cytatem