Wsiad?em sobie wczoraj do samochodu i jecha?em w ko?cu si? zatrzyma?em, chce „zgasi?” silnik a tu nic z tego wyj??em kluczyk, a silnik dalej pracowa?, ?wieci?y si? wszystkie mo?liwe wska?niki ABS, EPC, ASR......... Dozna?em delikatnego szoku , bo nie wiedzia?em, co mam robi?, wiec ja mu "gas", a on zgas? Wysiad?em po 15 min wr?ci?em i zasta?em migaj?ce ?wiat?a awaryjne samoch?d otwarty. Wsiad?em chc? w?o?y? kluczyk do stacyjki a? nagle sama si? w??czy?a wszystkie mo?liwe kontrolki zapala?y0si? i gasn?y i tak w k??ko i znowu odczeka?em par? minut „zapali?”, ale nie gasn? kontrolki. W ko?cu po 1h wr?ci?o wszystko do normy. Ju? drugi raz mia?em tak? sytuacje. W sobot? zabra?em rodze?stwo na zakupyJ wjecha?em do Wawy podjecha?em pod sklep chcia?em zgasi? silnik a tu ta sama sytuacja, postanowi?em pojecha? do serwisu, jechali?my bez ?wiate? i pas?w. Zatrzyma?a nas policja zaproponowali 300 z? i 5 pkt. Zacz??em si? t?umaczy?, ?e mam problemy z samochodem ze nie chce mi zgasn?? chce pokaza? policjantowi t? usterke a tu jak na z?o?? zgas? i bez zadnych problem?w zapali?. Po chwili rozmowy uda?o mi si? bez ?adnych konsekwencji finansowych unikn?? mandatu
R??ne mia?em przygody z tym samochodem, ale co? takiego zdarza mi si? pierwszy raz J Czy kto? z was mia? podobne problemy i czy wiecie mo?e, co mam do naprawy??

p.s.-Jestem pewei? ze samochody maj? dusze i od czasu do czasu chc? nam co? powiedzie?