Mam TT od tygodnia, dzis zaczal sie problem z kierunkowskazami. Po włączeniu lewego lub prawego było tylko 1 migniecie po czym kierunkowskaz zostawał w zadanej pozycji, ale juz nie mrugało ani na desce rozdzielczej ani a zewnątrz auta. Sprawdzałem awaryjne - działały normalnie. Zatrzymując dźwignie w jednym miejscu udawało sie, ze mignęło z 2-3 razy. Było tak przez jakieś 150 km jazdy, wróciłem do domu i przed brama zaczęły działać normalnie. Myślicie ze to manetka nie styka czy cos poważniejszego?