hej,

mozna kupic w wielu miejscach taki wynalazek jak w temacie (od ok 100 - 200 PLN). powoduje on, ze po wylaczeniu i zamknieciu auta silnik chodzi jeszcze od 1-4 minut (programowalne) aby dac sie turbinie schlodzic.

zapytalem jednak w diagtroniku w wawie i oni twierdza, ze montaz czegos takiego (zwlaszcza w nowszych autach) moze powodowac problemy - nie wiem czy dokladnie przytocze informacje, ale generalnie silnik w takim momencie "dochodzenia" nie widzi ABS'u i innych systemow przez co komputer wypluwa informacje o bledach.

czy ktos moze probowal cos takiego montowac? szukalem po forum ale nie znalazlem informacji....

dzieki! sylweste.r