Nagar to nagar a piach z piaskowania to zupelnie co innego!
Pokrywa jest ok ale blache koniecznie trzeba koniecznie zdemontowac i wyskrobac piach. Zadna chemia zadne powietrze tego nie wymyje.

Kolega z hondy wymienial 3 razy pompe oleju zanim uwalil silnik. Nagle jak sie o tym dowiedzial pokrywe oczyscil zalozyl do innego motoru i smiga.
To nie jest zadna tajemnica bo temat znany powszechnie.

A co do motoru alpiny. Skoro jezdzil sobie majac ten motor zeswwpowany w e34 i zaraz po malowaniu dekli stracil cisnienie oleju i kompresje na paru cyl to nie trzeba sie domyslac.
A te fotki tej pokrywy w srodku tylko potwierdzaja jak duzy syf tam jest.
Piach jak chyba wszyscy wiedzą jest bardzo twardy. Problem polega ze przelazi przez sitko ssaka i robi demolkę z pompy oleju. Dalej robi się juz wszystko samo.
Nagar jest miekki ( ten ze srodka silnika nie tlokow) i jak odpadnie to pompa go zgniecie i potem filtr ją zatrzyma.
Dlatego kazde piaskowanie i szkiełkowanie koniecznie trzeba oczyscic mechanicznie wszystkie zakątki i zakamarki.
Z tego powodu nie zalecane jest piaskowanie blokow tym bardziej glowic jest niepolecane bo ZAWSZE piach gdzieś sobie wejdzie i nie da się tego idealnie zakleić.
Mam nadzieję ze wyjasnilem do przyszly nabywca musi z tym zrobić alby nie narobić sobie bajzlu..